"Ślub od pierwszego wejrzenia". Łukasz spędza majówkę z synem. Wrócił do sieci odmieniony

Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po dłuższej nieobecności w sieci wrócił na Instagram. Uczestnik eksperymentu pokazał, jak spędza czas z synem. Przez te kilka miesięcy bardzo się zmienił. Zobaczcie sami.

Łukasz Kuchta wziął udział w czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci połączyli go z Oliwią i między parą bardzo szybko zaiskrzyło. W finałowym odcinku programu zadeklarowali chęć pozostania w małżeństwie. Zaledwie kilka miesięcy po zakończeniu show podzielili się ze światem radosną nowiną, że ich rodzina wkrótce się powiększy. Wszystko szło ku dobremu, ale po narodzinach syna ich związek się rozpadł i finalnie zdecydowali się na rozwód. Nie obyło się bez publicznych przepychanek.

Łukasz oskarżył byłą ukochaną, że utrudnia mu kontakt z dzieckiem i w sprawę zaangażował sąd i policję. Po medialnej wojnie między partnerami w końcu udało im się dojść do porozumienia i ustalić zasady wspólnej opieki nad synem. "Chwile spędzone razem są dla mnie wszystkim. I wierzę, że tak pozostanie do czasu, aż Franek powie "sorry stary, ale dzisiaj idę z kumplami". A aktualnie spędzamy wakacje na wsi i pozdrawiamy wszystkich" - napisał w jednym z ostatnich wpisów Łukasz, po czym na długo zniknął z sieci. Uczestnik ślubnego eksperymentu właśnie wrócił na Instagram w odmienionej wersji. Zobaczcie, jak teraz wygląda.  

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wydawało się, że te pary przetrwają

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Łukasz, jakiego jeszcze nie widzieliście. Zapuścił brodę

W maju 2020 roku Oliwia i Łukasz powitali na świecie syna Franka. Chłopiec niedługo skończy trzy lata. Po dłuższej nieobecności w sieci Łukasz wrócił na Instagram i wygląda na to, że w kwestii ustalenia podziału opieki nad dzieckiem wszystko układa się pomyślnie. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapozował z roześmianym synem, który trzyma w dłoni watę cukrową. Ojciec i syn doskonale bawią się razem i korzystają z pięknej pogody. "Nic więcej do szczęścia nam nie potrzeba oprócz błękitnego nieba no i niebieskiej waty cukrowej" - podsumował Łukasz. Na zdjęciu od razu zwraca odmieniony wygląd uczestnika show TVN. Łukasz przez kilka miesięcy absencji w sieci dorobił się porządnego wąsa i brody. Fani programu są zachwyceni.

Witalija Djaczenko Rosyjska tenisistka wściekła na LOT. Mówi o nazizmie. Mamy odpowiedź LOT-u

Super tata jak i synek!
Śliczny synuś. Szczęście wymalowane na twarzy. 
Super chłopaki - czytamy w komentarzach.
 

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Mama Łukasza grzmi: Ten program nie powinien mieć miejsca

Anna Piechowicz, czyli mama Łukasza często pojawiała się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" u boku syna. Kobieta sprytnie wykorzystała swoje pięć minut i rozpoznawalność uzyskaną w programie przekuła na intratne współprace reklamowe. Ostatecznie, kiedy stacja TVN emitowała ostatnią edycję programu, bardzo negatywnie odniosła się do całego eksperymentu. Nauczona doświadczeniami z nieudanego małżeństwa syna kategorycznie stwierdziła, że "Ślub od pierwszego wejrzenia" to nieporozumienie. "Ten program w ogóle nie powinien mieć nigdy miejsca. Tak oceniam to z perspektywy czasu i własnych doświadczeń" - podkreśliła na jednej z dyskusji na Facebooku. Jedna z widzek od razu zarzuciła jej hipokryzję. Więcej przeczytasz tutaj

Więcej o: