• Link został skopiowany

Zmęczona i bez makijażu Agnieszka Łyczakowska ze "Ślubu" jest wyczerpana. "Próbowaliśmy już różnych specjalistów"

Agnieszka Łyczakowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" została mamą niecały rok temu. Od tego czasu chętnie opowiada o córce w mediach społecznościowych. Tym razem podzieliła się z fanami swoimi zmartwieniami. Nie ukrywa, że jest jej ciężko.
Agnieszka Łyczakowska
Fot. agnieszka_lyczakowska/Instagram

Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik poznali się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Swoją znajomość zaczęli od powiedzenia sobie sakramentalnego "tak". Są jedną z niewielu par, która po zakończeniu show zdecydowała się na kontynuację małżeństwa. Nie ukrywają, że są ze sobą szczęśliwi. W zeszłym roku przyszła na świat ich córka Tosia. Choć świetnie odnajdują się w roli rodziców, przyznali, że nie zawsze jest łatwo.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka Łyczakowska pokazała salon

Agnieszka Łyczakowska ze "Ślubu" jest wyczerpana

Agnieszka Łyczakowska jest aktywna w mediach społecznościowych. Na profilu na Instagramie zebrała już prawie 210 tysięcy obserwujących. Często dodaje posty z życia prywatnego. Niedawno opublikowała zdjęcie, na którym pozuje bez makijażu, z kubkiem kawy w dłoni. Nie kryła przy tym, że jest zmęczona. Okazało się, że córka nie daje jej odpocząć. Post zaadresowała do innych matek, które, jak stwierdziła, będą wiedzieć, co czuje. 

Kocham być mamą, ale są noce, kiedy rzeczywistość przerasta oczekiwania. Zastanawiam się, skąd organizm bierze rano energię na działanie na pełnych obrotach. A wasze dzieci jak śpią? Antosia w żłobku w ciągu dnia śpi po dwie lub trzy godziny, a w domu w nocy troszkę gorzej. Próbowaliśmy już różnych specjalistów, porad (...), podobno taki urok Antosi - wyznała Łyczakowska w poście.
 

Okazało się, że córka Łyczakowskiej ma problemy ze snem. Była uczestniczka przyznała, że Tosia co noc daje o sobie znać. Dodała, że wraz z mężem nie mogą się doczekać, aż w końcu się to poprawi. Życzyła również dużo energii pozostałym rodzicom. Fani podzielili się swoimi historiami w komentarzach, pisząc, że doskonale wiedzą, przez co przechodzi Łyczakowska. Niektórzy zostawili po sobie rady w komentarzach. "Może ma za dużo snu w dzień lub nieodpowiednią rutynę nocną?", "Dwie godziny przed snem wyciszamy syna, wyłączamy telewizor i spokojnie bawimy się na macie z dużą ilością przytulania. U nas to się sprawdziło" - pisali. 

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka Łyczakowska mierzyła się z problemami zdrowotnymi

Jakiś czas temu Agnieszka Łyczakowska miała poważne problemy zdrowotne. Uczestniczka czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nabawiła się infekcji. Nieleczona choroba w połączeniu z obowiązkami domowymi przerodziła się w ostre zapalenie ucha. Łyczakowska przyznała, że ból był nie do zniesienia. Dodała, że w nocy złapał ją atak i była gotowa wzywać pogotowie. Ostatecznie to lekarz odwiedził ją w domu. Niestety, kontakt z córką Tosią spowodował, że również zachorowała. Na szczęście, nieprzyjemna choroba nie trzymała je długo i jakiś czas później cała rodzina pochwaliła się wyjazdem w góry. ZOBACZ TEŻ: Doda na Gali Woman Power w kreacji z pazurem. Robi wrażenie. Na salony zamiast Pachuta, zabrała innego mężczyznę

Więcej o: