• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka i Wojtek o narodzinach córki. "Zawiozłem żonę, pożegnałem i wróciłem do pracy"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Na początku stycznia Agnieszka i Wojtek zostali rodzicami. Uczestnik programu opowiedział o tym szczególnym dniu na swoim kanale na YouTube.
Agnieszka i Wojtek 'Ślub od pierwszego wejrzenia'
Agnieszka i Wojtek 'Ślub od pierwszego wejrzenia' screen YouTube

Więcej o uczestnikach "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeczytasz na Gazeta.pl

Agnieszka i Wojtek powitali 2022 rok narodzinami córki. Antonina Anastazja Janik przyszła na świat 4 stycznia. Ze względu na pandemię i obowiązujące obostrzenia Wojtek nie mógł towarzyszyć żonie w szpitalu. Agnieszka i Tosia nie spędziły tam jednak dużo czasu - już dwa dni po narodzinach dziewczynka przyjechała z rodzicami do domu. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opisał na swoim kanale na YouTube ten szczególny dzień.

Zobacz wideo Iga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina ślub z Karolem. "Pieprz***na burza"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka i Wojtek o narodzinach córki

Uczestnik "Ślubu" przyznał, że choć czas narodzin córki był co prawda związany z dużą ilością stresu i emocji, to wszystko przebiegło raczej spokojnie. 

Powiemy wam, że naprawdę dużo emocji, dużo oczekiwania, stresów. Chociaż myślałem, że się będę gorzej stresował i jakoś będzie to bardziej nerwowy okres. A ja zauważyłem, że kiedy działałem, kiedy np. Aga do mnie zadzwoniła, że rzeczywiście już jej te wody odeszły i żebyśmy jechali, to ja zdążyłem zadzwonić po koleżankę, żeby zamieniła mnie w pracy. Wróciłem spokojnie do domu, ta w ogóle "wylajtowana" jak sanki w maju.
 

Z dalszej części wypowiedzi dowiadujemy się, że Wojtek odwiózł żonę do szpitala, po czym od razu wrócił do pracy.

Myślałem, że u mnie będzie gorzej, a tutaj jakoś dałem radę. Zawiozłem ją, pożegnaliśmy się i uwaga: wróciłem spokojnie do pracy.

Wojtek przyznał, że zdecydowanie bardziej intensywny był drugi dzień pobytu żony w szpitalu, kiedy Agnieszka przestała odpisywać na jego wiadomości. Dla mężczyzny było wtedy jasne, że poród już się zaczął.

Gorszy był drugi dzień, gdzie jeszcze, jak Aga dawała mi znać SMS-ami raz na jakiś czas, to było wszystko okej. Ale jak w pewnym momencie przestała nagle pisać i tak już zauważyłem, że nie pisze od dwóch godzin, to sobie myślę "oho". I do rodziców mówię - "dzieje się". No i u mnie tak to minęły te dni, myślałem, że się wyśpię, a zauważyłem teraz po prostu, że jak mi brakuje Agi w łóżku, to się tym bardziej nie mogę wyspać niż z nią.

Aga i Wojtek o tym, że zostaną rodzicami, poinformowali w lipcu 2021 roku. Kilka miesięcy później wyznali, że długo starali się o dziecko, a nawet przeżyli kilka poronień.

Więcej o: