• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka ma problemy zdrowotne. "Wojtek myślał, że będzie wzywał pogotowie"

Agnieszka Łyczakowska, uczestniczka czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", w ostatnim czasie nie jest w zbyt dobrej formie. Mama małej Tosi mierzy się z bolesną infekcją.
Agnieszka Łyczakowska
Instagram, @agnieszka_lyczakowska

Agnieszka Łyczakowska popularność zyskała dzięki udziałowi w telewizyjnym eksperymencie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci sparowali kobietę z Wojtkiem Janikiem. Pomiędzy świeżo upieczonym małżeństwem od razu zaiskrzyło. Bohaterowie czwartej edycji show doczekali się córki i sporej popularności na Instagramie. Konto Łyczakowskiej jest śledzone już przez ponad 210 tysięcy użytkowników portalu.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka Łyczakowska narzeka na zdrowie. "Wszystkie plany się posypały"

W ostatnim czasie Agnieszka narzeka na słabe samopoczucie. Influencerka jakiś czas temu zachorowała, ale obowiązki domowe i zawodowe uniemożliwiły jej wypoczywanie w domu. Tym sposobem infekcja przerodziła się w ostre zapalenie ucha. Ból, który doskwierał Łyczakowskiej ostatniej nocy był nie do zniesienia.

Niestety, niedoleczona moja choroba przerodziła się dzisiaj w nocy w zapalenie ucha i to bardzo ostre. W nocy mnie złapał taki atak, że Wojtek myślał, że będzie wzywał do mnie pogotowie. Czekam właśnie na lekarza, który ma mnie odwiedzić w domu. (...) Wszystkie plany się posypały, bo my jutro rano mieliśmy być już w Łodzi. Nie mam pojęcia, jak to się wszystko skończy, bo na dzień dzisiejszy nie mam w ogóle siły. Teraz przez trzy dni był projekt nagrywany z telewizją TVN i chyba przez to, że właśnie nie doleczyłam przeziębienia, potem była ta bieganina, pełno emocji, dużo pracy wewnątrz, na zewnątrz - wyznała Agnieszka.
'Ślub od pierwszego wejrzenia' Agnieszka
'Ślub od pierwszego wejrzenia' AgnieszkaInstagram, @agnieszka_lyczakowska

Co więcej, najprawdopodobniej infekcją zaraziła się także jedyna pociecha Wojtka i Agnieszki, Tosia. Dziewczynka ma stan podgorączkowy i przez to nie może chodzić do żłobka.

Agnieszce i Antoninie życzymy zatem szybkiego powrotu do zdrowia!

Więcej o: