Program "Azja Express" wrócił na antenę TVN po trzech latach nieobecności. Tym razem producenci do udziału w ekstremalnej zabawie zaprosili Paulinę Krupińską z przyjaciółką, Reni Jusis i Remigiusza Dorawę, Katarzynę i Andrzeja Gąsieniców, Wojciecha Łozowskiego z przyjacielem, Andziaks i Lukę, Krystiana i Oliwię Pestów, Adama Zdrójkowskiego z ojcem oraz Czesława Mozila z żoną. W odcinku siódmym grę kontynuowało już tylko sześć par. Szczęście nie dopisało jednej z nich.
Tym razem uczestnicy realizowali zadania w malowniczych okolicznościach przyrody. Turecka Kapadocja zachwyciła gwiazdy i ich towarzyszy. Nie mieli jednak zbyt dużo czasu na korzystanie z uroków tego miejsca. Twórcy postawili przed nimi szereg zadań do zrealizowania. Pierwszym z nich było namalowanie na wodzie nazwy programu, następnie uczestnicy musieli zapleść warkocze koniom i wybrać się na przejażdżkę do zamku położonego na szczycie góry. Najwięcej uśmiechów wywołało za to zadanie polegające na odtworzeniu z gliny formacji skalnych, które niektórym przypominały... męskie przyrodzenie.
Emocje towarzyszące zadaniom po raz kolejny przyczyniły się do kłótni pomiędzy Adamem Zdrójkowskim i jego ojcem. Pan Dariusz dostał od prowadzącej pozwolenie na wykonywanie fizycznych zadań bez ciężkiego plecaka, wszystko przez kontuzję kolana. Ojciec aktora nie dawał jednak za wygraną i nie chciał skorzystać z ulgi zaproponowanej przez Ładochę. W pewnym momencie młody Zdrójkowski nie wytrzymał i wybuchnął.
Mnie nie zależy już na tym bieganiu, tylko żebyś do końca życia mógł chodzić - wykrzyczał w stronę ojca zdenerwowany Zdrójkowski.
Podczas misji uczestnicy mieli za zadanie zbierać amulety szczęścia, Nazary. Liczba zebranych talizmanów miała ogromne znaczenie w finale siódmego odcinka. Ostatni na miejsce przybyły pary Reni Jusis i Wojtka Łozowskiego. O tym, kto pojedzie do Gruzji decydowała liczba uzbieranych Nazarów, których to drużyna piosenkarki miała więcej. Tym samym z programem pożegnał się były członek grupy Afromental, który zdobyte dotąd amulety podarował Jusis i jej partnerowi.