W 613. odcinku "Milionerów" w fotelu naprzeciw Huberta Urbańskiego usiadła pani Anna Szoc, filolożka i dyplomowana artystka z Krakowa. Uczestniczce od samego początku rozgrywki o milion towarzyszył szampański nastrój, a usłyszane pytania tylko poprawiły jej humor.
Pani Anna nie zastanawiała się długo nad odpowiedzią. Po rzuceniu okiem na warianty, poprosiła Huberta Urbańskiego o zaznaczenie ostatniego. Prowadzący momentalnie wykonał jej polecenie.
Uczestniczka udzieliła oczywiście poprawnej odpowiedzi, bowiem to właśnie ten charyzmatyczny polityk stał na czele brytyjskiego rządu w mrocznych czasach II wojny światowej. Pani Anna niedługo po zweryfikowaniu odpowiedzi przez komputer usłyszała gong, który powiadomił ją o upływie czasu. Resztę pytań usłyszy w kolejnym, 614. odcinku "Milionerów".
Pan Łukasz Bazydło, uczestnik 612. odcinka "Milionerów", napotkał problemy już na początku walki o główną wygraną. Czym hurgot różni się od hurkotu? Pomogła publiczność.
Uczestnik 611. epizodu "Milionerów" miał z kolei trudność z określeniem drugiego pod względem wielkości województwa. Tym razem z tarapatów uczestnika uratował telefon do przyjaciela.
Pan Przemysław prawie poległ na pytaniu o znane, polskie przysłowie. Na szczęście posłuchał intuicji i przeszedł do kolejnego etapu.