Doda na Instagramie zdradziła, że od niedawna przebywa w Hiszpanii. Jak się okazuje, wokalistka została zaproszona przez twórców "Love Island" na plan programu. Coraz więcej wiadomo o wizycie Rabczewskiej w willi miłości.
Doda w rozmowie z portalem Party.pl przyznała, że jest ogromną fanką "Wyspy miłości". Od wielu lat walczy też z hejtem i bardzo boli ją traktowanie Oli przez inne uczestniczki. Postanowiła zareagować, a że producentką programu jest jej koleżanka z dzieciństwa, miała znacznie ułatwione zadanie.
Jako inicjatorka koncertu "Artyści przeciwko nienawiści" i fanka "Love Island" od pierwszej edycji, stwierdziłam, że nie mogę patrzeć na to, jak kilku uczestników zmawia się przeciwko jednej dziewczynie i uprawiają przemoc słowną. Stwierdziłam, że jadę zrobić wiosenne porządki - różnymi sposobami - mówi Doda w rozmowie z portalem.
Na relacji możemy podziwiać kreację, którą Doda wybrała na uroczyste spotkanie z uczestnikami "Love Island". Piosenkarka postawiła na połyskującą kurtkę, czarne body, rajstopy i szalone muszkieterki z cholewą ozdobioną warstwami tiulu.
Na Instagramie znajdziemy również zdjęcie Dody z Zuzanną Madejską, producentką reality show. Gwiazda zdradziła, że z bizneswoman łączy ją wspólna, artystyczna przeszłość.
Jak byłyśmy małe, śpiewałyśmy razem na festiwalach i wspólnie spędzałyśmy tygodnie na warsztatach wokalnych. Dziś Zuzia zarządza całym "Love Island".
Emisja "Love Island" z udziałem Dody już we wtorek 14 marca. Będziecie oglądać?