"Love Island". Nieoczekiwany zwrot akcji. To tę parę wyrzucili Ola i Kamil. "Nie widzimy chęci z obu stron"

W ostatnim odcinku "Love Island" Ola i Kamil wytypowali parę, która opuściła willę. Między Jagodą a Wojtkiem doszło natomiast do poważnej sprzeczki. Co jeszcze wydarzyło się na "Wyspie Miłości"?

Emocje w siódmym sezonie "Love Island" sięgają zenitu. Wczoraj pisaliśmy, że na "Wyspie Miłości" pojawiła się Doda. Wokalistka zaczęła pobyt w hiszpańskiej willi od przetestowania łóżka w Kryjówce. Fani mają nadzieję, że gwiazda "zrobi porządek" z Alicją i Julią. W nowym odcinku randkowego show doszło do niespodziewanego zwrotu akcji. To gnębiona przez dziewczyny Ola i jej programowy partner Kamil zdecydowali o tym, kto pożegnał się z udziałem w "Love Island".

Zobacz wideo Plotek Klaudia El Dursi o "Love Island", "Love never lies" i Mai Bohosiewicz

"Love Island". Nieoczekiwany zwrot akcji. To tę parę wyrzucili Ola i Kamil 

Widzowie będą musieli jeszcze trochę poczekać na pojawienie się Dody"Love Island". Ostatnia eliminacje przyniosły jednak wystarczająco dużo emocji. Wszystko wskazuje na to, że produkcja uwzględniła liczne apele fanów i pozwoliła, aby tym razem to Ola i Kamil wytypowali parę, która opuści "Wyspę Miłości". Okazało się, że wybrali Wiktorię i Łukasza.

Wybraliśmy tę parę, ponieważ nie widzimy chęci z obu stron budowania jakiejkolwiek relacji - argumentowali swoją decyzję.

Pozostali Islanderzy mocno przeżyli odejście Wiki i Łukasza. Życie na "Wyspie Miłości" szybko jednak wróciło na normalne tory. Tym razem szansę na intymne chwile w Kryjówce dostali Wojtek i Jagoda. Blondynka była jednak dość powściągliwa. Przed kamerami wyznała, że przed programem obiecał mamie, że powstrzyma się przed konsumpcją związku na antenie.

Naprawdę chętnie bym to zrobiła, ale zdanie mojej mamy, mojej babci i mojego taty jest dla mnie najważniejsze - ostudziła zapał Wojtka Jagoda.

Później produkcja zorganizowała uczestnikom "zabawę" w myjnię samochodową. Jednak w tym przypadku panowie nie myli aut, tylko uczestniczki programu. Przybierając zmysłowe pozy, panie wzbudzały zachwyt panów.

W dalszej części odcinka zobaczyliśmy sprzeczkę między Jagodą i Wojtkiem. Islander zarzucił partnerce, że nie jest wystarczająco wyluzowana i rozmawia z nim, "jakby czytała z kartki". Uczestniczkę mocno dotknęły te słowa. Ostatecznie parze udało się dojść po porozumienia. 

Takie spiny są czasem potrzebne, żeby pokazać, że drugiej osobie zależy - podsumował sytuację Wojtek.
 

Uważacie, że Ola i Kamil podjęli słuszną decyzję?

Więcej o: