Jak zginęła Anna Jantar? Katastrofa wstrząsnęła Polską. W dniu śmierci piosenkarka miała przy sobie list od męża

Anna Jantar zginęła dokładnie 43 lata temu, 14 marca 1980 roku, w katastrofie samolotu lecącego z Nowego Jorku do Warszawy. Była bardzo popularną piosenkarką. W chwili śmierci miała tylko 29 lat. Zostawiła po sobie ogromny dorobek artystyczny.

Od śmierci Anny Jantar właśnie mijają 43 lata. Samolot, którym leciała artystka rozbił się o godzinie 11:15 w pobliżu lotniska Okęcie. Wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie zginęły. Piosenkarka miała przy sobie list od męża.

Zobacz wideo Nie ma ich wśród nas, ale ich utwory zna każdy. Wodecki zostawił „Chałupy Welcome to", a Kora „Krakowski spleen"

Anna Jantar zginęła w katastrofie lotniczej 43 lata temu. Zostawiła po sobie ogromny dorobek artystyczny

Anna Jantar była jedną z najpopularniejszych i najbardziej lubianych polskich piosenkarek lat 70. W ciągu stosunkowo krótkiej, bo dziesięcioletniej kariery wypuściła na rynek niezliczoną ilość utworów, które natychmiast stały się przebojami, m.in. "Tyle słońca w całym mieście", "Najtrudniejszy pierwszy krok" czy "Nic nie może wiecznie trwać". Współpracowała z wieloma muzykami, m.in. ze Stanisławem Sojką, Bogusławem Mecem i Zbigniewem Hołdysem. Mało kto wie, ale nagrywała także z kultową Budką Suflera i zespołem Perfect.

14 marca 1980 roku w katastrofie lotniczej zginęło 77 pasażerów i 10 członków załogi. Poza utalentowaną piosenkarką na pokładzie znajdowali się członkowie narodowej amatorskiej drużyny bokserskiej USA i amerykański etnomuzykolog Alan Parkhurst Merriam. W chwili śmierci artystka miała przy sobie bardzo wzruszający list od męża. Mimo tego, że ma on niezwykle osobisty charakter, to ujrzał światło dzienne.

Kocham cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy ty odczytasz moją spowiedź jako słabość, czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję cię mocno, twój Jarek. PS. List taki do ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama - napisał Kukulski.
 

Prace specjalnej komisji badającej przyczyny tej największej wówczas katastrofy lotniczej w Polsce trwały aż rok. Ustalono, że przyczyną wypadku była awaria silnika i utrata panowania nad maszyną. W końcowej fazie lotu, podczas podejścia do lądowania, z powodu ukrytych wad materiałowych i technologicznych zniszczeniu uległa turbina jednego z silników.

Anna Jantar osierociła czteroletnią wtedy Natalię Kukulską. Śmierć artystki z pewnością wywarła ogromny wpływ na życie córki - dziś jest ona jedną z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek w Polsce.

Więcej o: