Premiera "Azja Express" za nami. Jak zaczął się wyścig celebrytów? Osiem par wystartowało w Stambule. Znani z YouTube'a Andziaks i Luka, czule nazywani przez pozostałych uczestników "Andziaksy" wyrwali do przodu jako pierwsi. Czesław Mozil do zadania podszedł z totalnym luzem i przy okazji beztrosko złamał regulamin, pokonując część trasy pociągiem. Kolejna z par, która zwróciła uwagę widzów to Adam Zdrójkowski z ojcem Dariuszem. Panowie zaliczyli już pierwsze spięcie w trasie. W rozmowie przed kamerami mówili, kto szybciej traci kontrolę nad emocjami. Szykuje się wyprawa, która może znacząco wpłynąć na relację ojciec-syn, co podkreślają sami zainteresowani. Zobaczcie, co wydarzyło się w odcinku.
Już po pierwszym odcinku "Azja Express" możemy stwierdzić, że Adam Zdrójkowski i jego ojciec Dariusz są jedną z najbardziej elektryzujących par w programie. Pierwsze spięcie ojca i syna pojawiło się na samym początku wyścigu, kiedy próbowali znaleźć transport. Przeprawą zarządzał Adam, który chciał złapać autobus. Szybko stracił cierpliwość do ojca, który wybrał inną drogę.
Tata, trzeba było iść tędy, mówiłem ci, nie przejdziesz tędy. (...) Widzę, że jesteś uparty jak osioł. Czekaj, tu jest bus, to nas podwiezie do pierwszego przystanku może - stracił cierpliwość Adam.
Ale to są te busy, co po Stambule jeżdżą Adam - zauważył Dariusz.
Do przystanku nas podwiezie, przecież jedzie prosto. No tata, myśl trochę! - wykrzyczał Adam.
Ja pierdzielę, gdzie nas podwiezie? - zapytał Dariusz.
Do pierwszego przystanku, a na przystanku będziemy prosić o stopa. Rozumiesz czy nie? - zapytał poirytowany Adam.
W rozmowie przed kamerami Dariusz stwierdził, że jego syn ma problem z trzymaniem emocji na wodzy, do czego Adam pokornie się przyznał.
Chyba obydwaj mamy mocne charaktery, tylko ja z racji wieku i doświadczenia potrafię panować nad emocjami. No a Adam... - wyznał Dariusz Zdrójkowski.
Mam z tym problem - podkreślił Adam.
Dariusz Zdrójkowski wyjaśnił, że już od dawna nie był z synem na wyjeździe i jest to dla nich spore wyzwanie. Wspólna wyprawa to też szansa od losu na nadrobienie straconego czasu.
Nie mieszkamy już prawie trzy lata ze sobą. Adam mieszka już samodzielnie, robi, co tam chce - powiedział Dariusz.
Tu jest sprawdzań - podkreślił Adam.
Dawno nie byliśmy nigdzie ze sobą na jakimś wyjeździe. To pandemia i inne rzeczy spowodowały taką blokadę, więc tutaj ta nasza przygoda spowoduje to, że będziemy dużo więcej o sobie wiedzieli. Sami o sobie i o sobie nawzajem (...). Dotrzemy się i nie będzie tych spięć, bo ty będziesz mnie rozumiał, a ja może będę ciebie rozumiał - dodał Dariusz.
Ja testuję cierpliwość taty... kiedy już mnie zabije - podsumował Adam.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Co po emisji pierwszego odcinka programu "Azja Express" sądzą widzowie? Adam Zdrójkowski z ojcem Dariuszem już są jednymi z faworytów.
Adam z tatą para rewelacja, oby zostali jak najdłużej!
Połowa uczestników totalnie nijaka. Najciekawsze pary to Andziaks i Luka, Zdrójkowscy, para z gór i Łozo z kolegą - przynajmniej coś sie dzieje. Reszta mega nudna.
Fajna para to Adaś z tatą - czytamy w komentarzach.
A wy, której parze w programie "Azja Express" kibicujecie?
Zobacz też: "Azja Express". Adam Zdrójkowski o relacji z ojcem. Nie byli ze sobą szczególnie blisko