• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Mateusz ma sprecyzowane ślubne plany. Kandydatka w szoku

Mateusz z programu "Rolnik szuka żony" przejął inicjatywę i zaskoczył kandydatkę. Okazuje się, że rolnik ma już dokładnie sprecyzowane plany na własny ślub i wesele. Karolina osłupiała.
'Rolnik szuka żony'. Mateusz ma już plany na ślub
fot. screen VOD

Mateusz budzi skrajne kontrowersje wśród widzów programu "Rolnik szuka żony". Ostatnio rolnik obraził się na Martynę za jej stosunek, do jednej z jego kóz. Po tym wydarzeniu w sieci aż zawrzało. Fani nie pozostawili na nim suchej nitki. Tym razem uczestnik randkowego show znów ich zaskoczył. Chodzi o sprecyzowane ślubne plany. Karolina nie była zachwycona. 

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Ania Bardowska pojawiła się w programie TVP. Nie wiedziała, na jaki test idzie

"Rolnik szuka żony". Mateusz planuje ślub 

W najnowszym odcinku "Rolnik szuka żony" Mateusz wybrał się na romantyczną randkę z Karoliną. Podczas spotkania mężczyzna uparcie dopytywał się o plany na najbliższą przyszłość 20-letniej kandydatki. 

Widzisz siebie tutaj? Nie tylko jako dziewczyna, kobieta, przyszła żona, przyjaciółka - zapytał Mateusz.
Ciężko mi teraz to określić. Coś czuję na pewno, nie jest to jakoś mi obojętne, ale myślę, że to dopiero czas zweryfikuje - powiedziała Karolina. 

Rozmowa początkowo nie za bardzo się kleiła. Za to bardzo szybko weszła na poważniejsze tory. Karolina nieświadoma zaskakującej odpowiedzi zadała mężczyźnie ślubne pytanie.

Szybko chciałbyś ślub? - zapytała Karolina
Im szybciej, tym lepiej. Możemy nawet jutro - odpowiedział Mateusz ze śmiechem.

Jednak ślubny temat dość długo się utrzymał. Okazało się, że Karolina potrzebuje o wiele więcej czasu. Wyznała Mateuszowi, że nie jest gotowa tak szybko zdecydować się na poważną małżeńską deklarację. Potrzebuje trzech, może czterech lat, by poznać partnera i powiedzieć mu sakramentalne tak. Oboje przyznali, że chcieliby wziąć ślub kościelny. Natomiast liczba gości ze strony Mateusza, ponownie wprawiła Karolinę w osłupienie. 

Ślub na dwieście osób, to takie minimum z mojej strony - wyznał Mateusz. 

Poważnej rozmowie nie było końca. Gdy para przegadała już ze sobą ślubne zagwozdki, od razu pojawił się temat dzieci. Okazało się, że Mateusz myśli o trójce. Karolina wyznała, że chciałby dwójkę dzieci. Po wyznaniu oczekiwań Mateusz zdecydował się poruszyć o wiele trudniejszą kwestię. Otwarcie wyznał, że jego zdaniem kandydatki są zbyt bierne i nie starają się o jego względy. 

Dlaczego przyjęłyście z dziewczynami taką zasadę, że nie będziecie wyrywać się między sobą - zarzucił Mateusz.
Z mojej strony nie chciałam konfliktów jakiś robić - powiedziała Karolina. 
Można konkurować w cywilizowany sposób. Ja od samego początku starałem się pokazywać w delikatny sposób, że jestem tobą troszkę zainteresowany - wyznał Mateusz. 

Kandydatka była nieco zaskoczona obrotem spraw, ale wydaje się, że wzięła słowa rolnika do serca. Myślicie, że Mateusz ma szansę odnaleźć miłość u boku Karoliny? Premierowy odcinek programu "Rolnik szuka żony" już 11 listopada o godzinie 21:15 na antenie TVP 1

Więcej o: