• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Mateusz ma dość. Nie wytrzymał i wydał oświadczenie

Uczestnik "Rolnik szuka żony" nie mógł znieść ciągłej krytyki pod swoim adresem i wydał oświadczenie. W mocnych słowach podsumował burzę, która wybuchła wokół jego osoby. Okazuje się, że mężczyzna ma świadomość własnych słabości.
Mateusz z 'Rolnik szuka żony'
Facebook.com/ rolnikszukazony

"Rolnik szuka żony" od pierwszego odcinka wzbudza w widzach ogromne emocje. Niestety, oprócz telewizyjnych "pupili" publiczności, są też tacy, którzy muszą się mierzyć z nieprzychylnością widzów. Do nich z pewnością należy Mateusz, który jest krytykowany przez fanów miłosnego formatu za charakter i odzywki w stosunku do kobiet. Mężczyzna w końcu nie wytrzymał i opublikował w tej sprawie oświadczenie. Jego słowa zamkną usta hejterom?

Polecamy: "Rolnik szuka żony". Bogusia straciła ukochanego zaledwie pół roku po ślubie. Co się u niej dzieje po śmierci Krzysztofa?

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Małgorzata i Paweł pokazali pokój córki

Mateusz tłumaczy się internautom z zachowania w "Rolnik szuka żony". Wierzycie mu?

Uczestnik show od samego początku wzbudza skrajne emocje. W większości ludzie nie do końca wierzą jego szczerym intencjom i zarzucają mu trudny charakter oraz brak kultury. Mężczyzna w końcu nie wytrzymał kąśliwych uwag i postanowił powiedzieć, co o tym wszystkim myśli.

Cześć, to ja Mateusz z "Rolnik szuka żony". Jest tak ładna pogoda, że postanowiłem wyjść na spacer i też coś dla was nagrać. W ostatnich odcinkach zrobiło się bardzo gorąco. Wiem, że oglądacie, ja też oglądam i też widzę swoje wady. Jest sporo do zmiany, ale uwierzcie mi, to jest ważna lekcja dla mnie i zamierzam ją dobrze wykorzystać - podkreślił.
Mateusz, 'Rolnik szuka żony', TVP
Mateusz, 'Rolnik szuka żony', TVP TVP / screen

Następnie dodał, że oprócz słów krytyki może liczyć na wsparcie fanów i najbliższych. Ma zamiar wziąć sobie wszystkie uwagi do serca, dzięki którym stanie się lepszym człowiekiem.

Dziękuję również za wiadomości, które piszecie, za wsparcie, za dobre słowo, za wyrozumiałość, za rady i uwagi. Co będzie? Czas pokaże.

Co myślicie o słowach Mateusza?

Więcej o: