"Love Island". Kuba oszukał, że miał raka, Wero dała mu szansę. Widzowie: 100 tysięcy piechotą nie chodzi

W najnowszych odcinkach "Love Island" znów zrobiło się gorąco. Kuba wystawił na wielką próbę jego relację z Wero. Dziewczyna jest załamana zachowaniem islandera, ale dała mu jeszcze jedną szansę. Widzowie uważają, że para powinna odejść z programu.

Do finału szóstej edycji "Love Island" został zaledwie tydzień, ale liczba dram z odcinka na odcinek rośnie. Ostatnio kryzys pojawił się w relacji Wero i Kuby. Kiedy Weronika poinformowała Kubę, że będzie musiał zawalczyć o jej zaufanie, on postanowił być wobec niej całkowicie szczery i przyznał się do kłamstwa. Kuba, który wcześniej poinformował islanderów, że chorował na raka, wyznał, że miał jedynie podejrzenie nowotworu. Zachowanie chłopaka oburzyło mieszkańców wyspy i wywołało burzę w komentarzach. Zarzucono mu wykorzystywanie choroby do emocjonalnej manipulacji. Co na to Wero

Zobacz wideo "Love Island". Włodek typuje finałowe pary i mówi o kłamstwach Kuby z 6. edycji

"Love Island". Kuba oszukał, że miał raka, a Wero dała mu szansę. Internauci są zgodni. "100 tysięcy piechotą nie chodzi"

Na "Love Island" zrobiło się naprawdę gorąco. Wero jest zrozpaczona i załamana zachowaniem Kuby. W szczerej rozmowie z chłopakiem wyznała, że została przez niego bardzo zraniona i nie potrafi mu już zaufać. Dziewczyna przytoczyła wszystkie czułe momenty w programie, które tak ją urzekły w relacji z Kubą, a teraz wydają się być bardzo fałszywe.

Zraniłeś mnie na maksa. I już nie będę tą miłą dziewczyną, którą byłam cały czas. Ponieważ nie potrafię. Zawsze wierzyłam w taką miłość beztroską, że ktoś naprawdę chce dla mnie dobrze. Że ktoś bezinteresownie naprawdę się we mnie zakocha. Te miłe słówka... Ty chcesz, żebym była szczęśliwa. Dawanie kwiatów, taniec w deszczu. Ale ja ci nie ufam, wbiłeś mi nóż prosto w serce - wyznała.  
 

Więcej zdjęć Wero i Kuby znajdziesz w galerii na górze strony.

Okazuje się, że mimo wszystko Wero da Kubie jeszcze jedną szansę. Widzowie "Love Island" uważają, że nie powinna wybaczać chłopakowi, a najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby odejście z programu. Jednomyślnie przyznali, że jeśli zgodzi się pozostać z nim w parze, to tylko dlatego, że tak naprawdę najbardziej zależy jej na wygranej. 

Wero daje się maksymalnie upokorzyć, żeby dojść do finału. Jak można być tak bezmyślną kobietą.
Niestety parcie na finał. Gdyby im zależało faktycznie tylko na sobie, w tym momencie wychodzą z programu. Ale fajnie posiedzieć na wyspie i odgrywać swoje role.
Finał za tydzień to Wero jednak nie opuszcza willi i daje Kubie szansę. Sto tysięcy piechotą nie chodzi - czytamy w komentarzach.

Jak sądzicie, jak dalej potoczy się relacja Wero i Kuby? 

 

Zobacz też: "Love Island". Paula po zabiegach upiększających jest nie do poznania. Mamy jej stare zdjęcia

Więcej o: