Jolanta Kwaśniewska gościła w programie "Kropka nad i". Monice Olejnik opowiedziała o spotkaniach z królową Elżbietą II, kiedy była pierwszą damą. Okazuje się, że otrzymała wtedy od niej przepiękny prezent. Do dziś trzyma podarunek starannie schowany, przykryty licznymi papierkami. Bardzo wiele dla niej znaczy. Na początku jednak myślała, że to podarunek dla jej męża - Aleksandra Kwaśniewskiego.
W rozmowie z dziennikarką w programie publicystycznym "Kropka nad i" była prezydentowa podzieliła się wspomnieniami związanymi ze zmarłą królową Elżbietą II. Żona Aleksandra Kwaśniewskiego kilkukrotnie miała się spotkać z brytyjską monarchinią. Opowiadała o tym, że najbardziej lubiła oglądać ją w codziennych czynnościach, np. kiedy wyprowadzała psy rasy corgi na spacer rano. Oprócz tego podzieliła się czymś wyjątkowym, ponieważ do studia TVN24 przyniosła szalik w kratę, który dostała w prezencie od Jej Wysokości.
Przyznam szczerze, że byłam przekonana, że to jest spódniczka dla mojego męża - podkreśliła na początku.
Później dodała, że ten podarek od królowej traktuje jako "skarb", dlatego starannie go przechowuje w bibułkach i specjalnym opakowaniu. Wspomniała również, że nigdy wcześniej nie prezentowała go publicznie.
Pierwszy raz go pokazuję i ogromnie się cieszę. Będę się nim otulała, myśląc najcieplej o królowej – dodała.
Trzeba przyznać, że szal jest bardzo piękny i idealnie nawiązuje do historii mody Wielkiej Brytanii oraz kultowego wzoru brytyjskiej kraty.
Komentarze (70)
Jolanta Kwaśniewska dostała prezent od Elżbiety II. Pokazała go dopiero teraz