• Link został skopiowany

"Milionerzy". Pod jaką postacią zjawia się Mefistofeles w "Pani Twardowskiej"? Padło pytanie za ćwierć miliona

W powtórce 523. odcinka "Milionerów" w fotelu naprzeciwko Huberta Urbańskiego zasiadł Marek Kalus, ekonomista z Iskrzyczyna. Uczestnik przez pytania szedł jak burza, chociaż deklarował, że niektóre odpowiedzi udało mu się "ustrzelić".
'Milionerzy'
player

Aktualnie na antenie TVN emitowane są powtórki 11. sezonu teleturnieju "Milionerzy". We wtorek 20 sierpnia widzowie mieli okazję przypomnieć sobie 523. epizod. Eliminacje, które otwierają drogę do dalszej rywalizacji, wygrał pan Marek Kalus, ekonomista z Iskrzyczyna. Uczestnik świetnie radził sobie z pytaniami, a dzięki doskonałej intuicji doszedł do pytania za 250 tysięcy złotych.

"Milionerzy". U Goethego w „Fauście" Mefistofeles zjawia się pod postacią pudla. A w „Pani Twardowskiej" Mickiewicza?

  • A. Pod postacią wyżła
  • B. Na kogucie
  • C. Pod postacią buta
  • D. Na dnie kielicha

Pan Marek od razu przyznał, że nie jest pewien prawidłowej odpowiedzi, ale nie zamierzał w takim momencie się poddawać. Intuicja podpowiadała mu zaznaczenie wariantu ukrytego pod literą D., postanowił więc zaryzykować.

"Milionerzy". U Goethego w „Fauście" Mefistofeles zjawia się pod postacią pudla. A w „Pani Twardowskiej" Mickiewicza? Znamy prawidłową odpowiedź

Okazuje się, że i tym razem przeczucie go nie myliło, bowiem faktycznie, Mefistofeles w dziele Adama Mickiewicza ukazał się na dnie kielicha, z które pił mąż tytułowej bohaterki. Dalszą walkę o milion w wydaniu pana Marka widzowie będą mogli śledzić w odcinku 524.

"Milionerzy". Ciekawe pytania z poprzednich odcinków

Czego liście są owłosione od spodniej strony, podłużne, wąskie i zwężają się na obu końcach? Na to pytanie musiał odpowiedzieć pan Wiktor.  Zadzwonił do przyjaciela, ten nie pomógł, ale przynajmniej rozbawił widownię.

Pytanie o obraz Rembrandta "Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem" rozłożyło uczestnika odcinka 516. Co gorsze, pan Tomasz nie miał do wykorzystania już żadnego koła ratunkowego... Jak sobie poradził?

Mają je klasztory, mają akumulator. O co chodzi? To pytanie warte było jedynie 500 zł, ale uczestnika zgubiła pewność siebie.

Więcej o: