Więcej ciekawostek na temat programu telewizyjnego znajdziesz na stronie Gazeta.pl
"Love Island" to program, do którego uczestnicy trafiają z wielu różnych powodów - niektórzy szukają miłości, inni pieniędzy. Jeszcze inni chcą przeżyć przygodę życia. Zwyciężczyni najnowszej edycji, Josie, odkąd pojawiła się na ekranie, nie ukrywała, że jest przyjaciółką Caroline, która wraz z Mateuszem wygrała trzecią edycję. Obie Polki wychowane w Kanadzie zyskały ogromną sympatię widzów. Ich zażyła relacja zaczęła wzbudzać spekulacje, że uczestniczki mogą być rodziną. Ostatnio Caroline postanowiła jeszcze raz odnieść się do sprawy i raz na zawsze uciąć domysły fanów.
Ponieważ Josie i Caroline są bardzo blisko i znają się od lat, fani zaczęli spekulować, że mogą być siostrami. Takie pytanie pojawiło się także w Q&A, które zorganizowała Caroline. Odpowiedź uczestniczki nie pozostawia miejsca na domysły.
Nie, nie jesteśmy siostrami. Wszyscy tak myślą. Josie mnie dopiero niedawno poinformowała, że nasza dziesiąta rocznica nadchodzi wielkimi krokami, także będziemy świętować!
Dziewczyny lubią razem spędzać czas, chętnie pozują do wspólnych zdjęć i nawet jeśli nie łączą ich więzy krwi, to przez lata udało im się stworzyć przyjaźń opartą na siostrzeństwie. Jak będą świętować dziesiątą rocznicę znajomości? Tego Caroline nie zdradziła.
Caroline zwyciężyła w trzeciej edycji show. Josie pojawiła się na rajskiej wyspie w ostatniej edycji. Doświadczona koleżanka śledziła program z udziałem przyjaciółki i martwiła się o nią, kiedy na ekranie pojawiały się intrygi. Nie wszystkim fanom programu się to spodobało, ale przyjaciółki wspierają się i wspólnie dążą do sukcesu. Mimo to Josie udało się powtórzyć sukces koleżanki.