Więcej na temat programu "Milionerzy" przeczytasz na portalu Gazeta.pl
W 551. odcinku "Milionerów" mogliśmy poznać panią Anetę. Kobieta dostarczyła sporo emocji zarówno widzom, jak i Hubertowi Urbańskiemu., głównie przy okazji pytania za 20 tysięcy złotych. Uczestniczka zdecydowała się na wykorzystanie ostatniego koła ratunkowego.
Kobieta po usłyszeniu wariantów wybrała koło ratunkowe - telefon do chłopaka. Mężczyzna głośno przyznał, że nie ma pojęcia, jaka jest prawidłowa odpowiedź. Uczestniczka zaczęła zastanawiać się nad dalszą grą. W końcu wycofała się z dalszej rozgrywki.
Okazuje się, że prawidłowa odpowiedź kryła się pod wariantem A. Ta wiadomość jeszcze bardziej zasmuciła panią Anetę, kobieta bowiem przypuszczała, że strzelcy noszą filcowe kapelusze.
W 549. odcinku w fotelu na przeciwko Huberta Urbańskiego zasiadła pani Olga. Uczestniczka została zapytana o to, jakiego typu węzłem jest koniczynka. Kobieta postanowiła zaryzykować.
Z kolei pan Sebastian, gracz z odcinka 550., miał spory problem z terminem "Laurazja". Ostatecznie skorzystał z koła ratunkowego i zadzwonił do przyjaciela. Ten ruch bardzo mu się opłacił.
Jaki owoc potocznie nazywany jest agrestem? Nad tym zagadnieniem głowiła się pani Magda, walcząca o wygraną w 548. odcinku "Milionerów". Chociaż kobieta była solidnie wykształcona, to pytanie z dziedziny ogrodnictwa ją przerosło.