Więcej na temat programów telewizyjnych przeczytacie na stronie głównej Gazeta.pl.
W programach telewizyjnych na żywo nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem. Problemy techniczne, niefortunne wypowiedzi prowadzących, czy udział zwierząt - mogą spowodować serię wpadek, z których trudno się wyplątać. Niedawno pisaliśmy, jak w "Pytaniu na śniadanie" nagle na antenie pojawił się niespodziewany gość. Niemałą wpadkę zaliczyła ostatnio także Katarzyna Cichopek, która nie tylko nie wiedziała, co oznacza termin "bawić się na białej sali", ale i w trakcie rozmowy z żoną ambasadora Syrii zapytała o ozdoby świąteczne na ulicach... Syrii. Tym razem doszło jednak do wpadki innego kalibru. Twórcy programu wykazali się brakiem znajomości polskiej ortografii.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Joy Biden prezydentem USA, pingwiny pływają w -60 stopniach, a Słońce krąży wokół Ziemi. Pracownicy TVP bywali w formie
Podczas weekendowego wydania "Pytania na Śniadanie", które wyemitowano na antenie TVP 8 stycznia, rozmowa z gośćmi dotyczyła starych filmowych hitów. Na ekranach pojawił się także quiz z pytaniami na temat różnych produkcji, m.in. "Akademii pana Kleksa" z 1984 roku. Prezenterzy i zaproszeni do studia goście odpowiadali na kolejne pytania. Za każdym razem mieli trzy warianty. Do jednej z nich wkradł się błąd. Tym razem jednak to nie dziennikarze popełnili gafę, a osoba odpowiadająca za tworzenie planszy z quizem.
Po co Pan Kleks wraz z 13 załogą statku, wyruszył w daleką i niebezpieczną podróż - brzmiało pytanie.
Poprawna pisownia słowa z wariantu C. to oczywiście pętelka. A wam udało się wyłapać błąd ortograficzny w programie śniadaniowym?