Konkurs piosenki Eurowizji 2021 wciąż trwa. 18 maja odbyła się pierwsza część gali, podczas której zaśpiewali reprezentanci 16 państw. Znamy też pierwszych finalistów. W czwartek 20 maja wystąpią pozostałe kraje. Na prowadzenie wyszły Włochy - teraz są zdecydowanym faworytem. Bukmacherzy zgodnie obstawiają właśnie ten kraj jako zwycięzcę Eurowizji. Reprezentanci - zespół Maneskin, nie muszą się martwić o miejsce w finale, Włochy są bowiem automatycznym finalistą. Wszystko dlatego, że opłacają jedną z najwyższych składek do Europejskiej Unii Nadawców, organizatora konkursu. Zespół reprezentujący Włochy odróżnia się od innych. Włoska piosenka, śpiewana w języku ojczystym, to ciężkie, gitarowe brzmienie, dalekie od słodkiego popu, królującego co roku na konkursie.
Włoski zespół Maneskin ma, według bukmacherów, 23 procent szans na zwycięstwo. O cztery punkty procentowe przebija znajdującą się na drugim miejscu Francję. Czy Włosi ze swoim ciężkim rockiem zawładną sceną? W rozmowie z organizatorami członkowie zespołu powiedzieli więcej na temat swojej piosenki "Zitti e Buoni"
To rockowa piosenka o mocno gitarowym brzmieniu. Całość jest bardzo energetyczna. Tekst ma takie przesłanie - mówimy "zamknij się" do otaczających nas hejterów i robimy swoje - mówi Damiano, wokalista zespołu.
Grająca na gitarze basowej Victoria dodaje:
Na scenie będziemy sobą, muzyka jest najważniejsza. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy wystąpić na tak dużej, europejskiej scenie - powiedziała w wywiadzie.
Zespół rozpoczął karierę w 2018 roku, kiedy wydał swój pierwszy album. Po Eurowizji Maneskin rusza w swoją pierwszą trasę koncertową po Włoszech. Być może konkurs będzie dla grupy przepustką do europejskiej kariery. Jako automatyczni finaliści, występ Włochów podczas półfinałów to tylko formalność. Zobaczymy ich jeszcze raz w finale, który odbędzie się w sobotę 22 maja. Tymczasem reprezentant Polski Rafał Brzozowski wystąpi już w czwartek 20 maja z piosenką "The Ride". W tym przypadku nie mamy dobrych wieści. Według typowań piosenka ta ma wciąż poniżej jednego procenta szans na zwycięstwo. Obecnie po awansie sześciu państw do finału, Polak jest na 30. miejscu w rankingu na 33. możliwych.