Deynn i Majewski 7 kwietnia przywitali na świecie swojego syna. Chłopiec urodził się osiem dni po terminie. Szczęśliwi rodzice są już z malcem w domu, ale tu pojawiły się problemy. Na nowego mieszkańca dziwnie zaczął reagować jeden z psów pary. Co może być tego przyczyną? Zapytaliśmy ekspertkę.
Daniel Majewski przekazał fanom na Instagramie, że jest załamany zachowaniem jednego ze swoich psów. Powiedział wręcz, że Diddy wyrywa się do jego syna i chce go atakować. "Mamy dwa pieski. Mamy Diddy i Dabbie. Dabbie zareagowała fantastycznie. Tak, jak ją przygotowaliśmy. Podeszła, powąchała, popatrzyła. Diddy to jest trudny pies, no i mieliśmy dramat. Wyje, ujada, gryzie wszystko, skacze, wyrywa się do młodego, chce go zaatakować, chyba nie agresywnie, no ale bez wyczucia. Jesteśmy załamani, ja zamiast spać z Maritką i młodym, to spałem na kanapie z psem na smyczy, który cały czas mi wył - stwierdził influencer.
Postanowiliśmy zapytać ekspertkę, co może kryć się za takim zachowaniem czworonoga. Karolina Jakubecka to behawiorystka psów, znana na Instagramie z profilu DOGłębnie. W rozmowie z Plotkiem wyjaśniła emocje, które teraz mogą towarzyszyć pupilowi Deynn i Majewskiego. - Pojawienie się w rodzinie dziecka to wielka życiowa zmiana - również dla psa. To moment, w którym zaburza się rutyna dnia codziennego, uwaga domowników skierowania jest w zupełnie innym kierunku, pojawiają się nowe wyzwania i wymagania wobec psa, który nie rozumiejąc tej sytuacji, traci poczucie bezpieczeństwa i przeżywa silne emocje. Niemowlę może być z psiej perspektywy dziwne i niepokojące - pachnie w nieznany sposób, wydaje przeróżne dźwięki, jest noszone na rękach - w niektórych zwierzakach budzi to z początku ciekawość, w innych strach, a czasem prowadzi do wysokiego pobudzenia i różnych prób kontroli czy konfrontacji z nowym "obiektem", będącym nagle tak blisko ukochanych opiekunów - tłumaczy ekspertka.
Behawiorystka ma też dla Majewskiego radę, na co zwrócić uwagę i jak postępować w takim przypadku. -Ważne jest, aby w tych niecodziennych chwilach obdarzyć zrozumieniem również psie emocje. Dać czas, reagować ze spokojem, pozwolić psu oswoić się ze zmianami, mając oczywiście na uwadze względy bezpieczeństwa. Warto w miarę możliwości postarać się o zachowanie rytmu, do którego zwierzak jest przyzwyczajony - pór posiłków, spacerów czy zabawy. Stworzyć miejsce, w którym pies może w spokoju odpocząć, gdy to, co dzieje się dookoła go przerasta i proponować mu to rozwiązanie. A przede wszystkim pamiętać, że psy mają różną wrażliwość i to, co jeden przyjmie ze spokojem i zaciekawieniem, dla innego będzie trudniejsze i wymagające więcej czasu oraz pracy - dodała Karolina Jakubecka z DOGłębnie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!