Dominika Serowska nie kryje, że nie pała sympatią do byłej żony Marcina Hakiela, Katarzyny Cichopek. Jej temat często przewija się w wywiadach, które udziela Serowska. Z drugiej strony aktorka nie wypowiada się publicznie o Hakielu i jego nowej partnerce. Niedawno wyszło jednak na jaw, że Cichopek zablokowała Dominikę w mediach społecznościowych. W nowym wywiadzie Serowska odniosła się za to do kwestii częstych porównań do byłej żony ukochanego.
Serowska pojawiła się niedawno w podcaście "Call Me Mommy", gdzie wraz z prowadzącą porozmawiały na temat życia w blasku fleszy. Dominika szczerze wypowiedziała się na temat komentarzy na jej temat w mediach społecznościowych, przede wszystkim tych dotyczących jej oraz Cichopek. - Nie pomyślałaś sobie kiedyś, że "na co mi to było"? - zapytała celebrytkę prowadząca. - Patrząc na to, ile musiałam dostać wiadomości od starych babć, które mi pisały o byłej żonie Marcina, i jakieś przytyki tego typu, to miałam czasem taki moment. Myślę sobie: Boże, dajcie mi wszyscy spokój, o co wam w ogóle chodzi, o co tyle halo - skomentowała Serowska.
Dla mnie to było w pewnym momencie nawet żenujące. I te porównania, to było dla mnie takie uwłaczające i żenujące
- dodała, odnosząc się do wpisów nt. Cichopek.
Temat Cichopek został też poruszony w rozmowie Serowskiej ze Światem Gwiazd. Celebrytka wyznała wtedy, że wcześniejsza partnerka Hakiela po zakończeniu ich związku, zdecydowała, że zaprzyjaźni się z aktorką. - Stwierdziła, że skoro z Marcinem jej nie wyszło, to może z Kasią jej wyjdzie - skomentowała Serowska. - Ja sobie tego nie wyobrażam, tym bardziej, po tym, że wiedziałam, co Marcin przeszedł z byłą żoną. Dla mnie to by było dziwne, żebym miała się przyjaźnić z kimś, kto skrzywdził mojego obecnego partnera - dodała szczerze Dominika.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!