Top of the Top Sopot Festival powoli dobiega końca. Na 21 sierpnia zaplanowano ostatni dzień muzycznej imprezy, podczas którego odbędą się dwa koncerty: "Orkiestra Mistrzom" oraz "RapOrkiestra vol. 2". Festiwal w Sopocie jak co roku przyciągnął plejadę polskich gwiazd, wśród których nie zabrakło również jednej z największych gwiazd TVN-u, czyli Magdy Gessler. Jak donosi "Fakt", sama obecność restauratorki wywołała na miejscu niemałe poruszenie.
Według ustaleń tabloidu, przybycie Gessler do Opery Leśnej okazało się jednym z największych wydarzeń wieczoru. Uwielbiana przez miliony Polaków restauratorka została dostrzeżona przez fanów, którzy ruszyli w stronę jej auta, by choć przez chwilę zamienić z nią słowo lub zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Gessler zdecydowała się zatrzymać i wejść w interakcję z wielbicielami. Przeciągnął się przy tym moment, w którym gwiazda miała wejść do samochodu i odjechać. Okazało się, że podczas rozmowy Gessler z fanami, za jej pojazdem zdążył utworzyć się spory korek. Wtedy też do akcji wkroczyła ochrona imprezy, która poprosiła restauratorkę, by w końcu odjechała.
Restauratorka nie ma najlepszej opinii na temat tego, co dzieje się w gastronomii nad polskim morzem. Zapytano ją czy podczas wizyt nad polskim morzem sięga po ryby. Magda Gessler nie gryzła się w język. - Ja jem ryby w Hiszpanii, ponieważ to, co się tu dzieje, to jest jakiś obciach - stwierdziła w rozmowie z Jastrząb Post i na tym nie poprzestała. - Smażone w dwudziestym ósmym oleju, dobrze zatrutym, ryba jak wibrator twarda, to niech sobie jedzą, niech płacą te pieniądze - oceniła. Nie ukrywała, że polskie morze nie jest dla niej atrakcyjnym miejscem na wypoczynek. - Uważam, że nad polskie morze jedzie się pokazać swoją brykę, swoją blondynkę albo swojego faceta. To po prostu jedna wielka ekspozycja tego, co mamy, co posiadamy, co żeśmy osiągnęli - powiedziała. - Dużo tańsze loty i dużo tańsze miejsca są za granicą. I żeby Polska była bardziej przyjazna, to ministerstwo turystyki powinno załagodzić to szaleństwo, żebyśmy my, Polacy, byli nad polskim morzem. Wszyscy, nie tylko ci wybrani - podsumowała Magda Gessler.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!