Ostatnie powodzie sprawiły, że osoby, które nie zostały dotknięte tragedią jednoczą się i robią co mogą, by pomóc najbardziej poszkodowanym. Głos w tej sprawie zabierają także znane osoby z polskiego show-biznesu. Do ich grona dołączyła Małgorzata Rozenek-Majdan. W swoich mediach społecznościowych celebrytka informowała już o sposobach wsparcia poszkodowanych w tragedii. Teraz na Instagramie opublikowała wymowne zdjęcie.
Małgorzata Rozenek-Majdan poruszyła temat globalnego ocieplenia i raczej nie spodziewała się, że wywoła aż takie emocje. Na swoim Intagramie opublikowała wymowne zdjęcie, na którym widzimy fragment budynku. Widnieje na nim hasło "I don't believe in global warming". Napis częściowo pokrywa woda, co ma kojarzyć się bezpośrednio z sytuacją powodziową w Polsce. Choć celebrytka zrezygnowała z komentarza, zostawiając tylko trzy kropki, z jej publikacji jasno wynika, jakie ma poglądy na temat globalnej zmiany klimatu. Wpis natychmiast wywołał poruszenie wśród internautów. Uwagę zwracają zwłaszcza negatywne komentarze. "Ciemnota i zabobon", "Słomki papierowe w plastikowej torebce", "Skończ siać zamęt" - grzmią komentujący.
Pod postem celebrytki kilkakrotnie pojawiały się komentarze świadczące o lekceważącym stosunku do występujących w kraju silnych powodzi. "Powodzie są od zawsze, ale okej" - wybrzmiał jeden z nich. Celebrytka zdecydowała się mocno odpowiedzieć. "Morderstwa też, czy to oznacza, że nic nie mamy z tym robić?" - napisała tuż pod wspomnianym komentarzem. Na forum nie zabrakło także kąśliwych uwag skierowanych do gwiazdy. "A co pani zrobiła w tej kryzysowej sytuacji?", "Może przerzuci się pani na rower?", "Wystarczy mieć trochę wiedzy, z jakiego powodu są te powodzie i czym są powodzie" - komentują. Do dyskusji włączył się również Leszek Stanek. Zaczął ostro: "Ludzie, jest tragedia, a wy jedziecie po bandzie, kto mądrzejszy i kto ma rację" - napisał. Następnie mężczyzna wyraził poparcie wobec Rozenek-Majdan. "Fakt: są ogromne powodzie! Fakt: ocieplenie klimatu postępuje [...] Żyję na tym świecie 43 lata i widzę zmiany" - wyznał.