Odejście Krzysztofa Kolbergera (+ 60 l.) zasmuciło nas wszystkich. Krystyna Janda (59 l.) na swoim blogu umieściła specjalny list, w którym żegna artystę:
Krzysiu, żegnam Cię. Dowiedziałam się o Twojej śmierci rano, już będąc w samochodzie. Cały dzień stał się czarny (...). Teraz wracam nocą, w telewizji film z Tobą (...). Żegnam Cię, jako wielokrotnego mego męża, w tylu filmach, sztukach, teatrach telewizji. Przede wszystkim, jako Chłapowskiego. Jako kolegę wspaniałego, wiecznie cicho uśmiechniętego kocimi skośnymi oczami. Ja zapamiętam uśmiech, nie śmiech, uśmiech, nigdy bez uśmiechu Cię nie widziałam.
osa
Zobacz także: