Marta Kaczyńska długo myślała nad wyprowadzką z pałacu prezydenckiego. W końcu jednak podjęła decyzję, w rozmowie z fakt.pl wyznała:
Do wyborów wywiozę wszystkie rzeczy po rodzicach i opuszczę Pałac.
Niewątpliwie Marcie jest bardzo ciężko. Wiele z przedmiotów ma sentymentalną wartość .
Jest przy tym sporo pracy, dlatego trochę czasu to trwa.
No cóż, gdyby się jednak skupiła tylko na tym, a nie na udzielaniu wywiadów prasie i pozowaniu do zdjęć , może poszłoby jej szybciej. Chyba, że Marta mocno uwierzyła w wygraną stryja i liczy na pozostanie w Pałacu Prezydenckim.
Aik