Jarosław Kaczyński ma chrapkę na fotel prezydenta. Lider PiS chce pełnić funkcję reprezentacyjną i być wizytówką naszego kraju . Problem w tym, że prezes PiS nie zna angielskiego . Udowodnił to podczas poniedziałkowej wizyty w Londynie. Jedyne co potrafił powiedzieć do premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona to były słowa: "Nie rozumiem".
Poliglotą Kaczyński nie jest. Szkół językowych w Warszawie jest pod dostatkiem, więc polecamy szybki kurs podstawowych sformułowań . Może kiedyś powie "ju tu" zamiast U-dwa...
Szaza