Justyna Steczkowska ma pecha do koncertów plenerowych. Jakiś czas temu donosiliśmy, że podczas jednego z koncertów, którego gwiazdą była Steczkowska, ktoś krzyczał "Pokaż cycki". Teraz niemiłą sytuację artystka przeżyła w Wejherowie.
Jak donosi "Polska Dziennik Bałtycki", Justyna Steczkowska zaśpiewała na imprezie z okazji 360. rocznicy nadania praw miejskich. Podczas pokazu pirotechnicznego, chuligani zaczęli skandować hasła obrażające prezydenta Wejherowa. W pewnym momencie w kierunku sceny poleciała butelka z wodą. Pech chciał, że przedmiot trafił w laptopa Justyny Steczkowskiej .
Mrock