Jak donosi " Super Express ", Robert Stockinger wstydzi się swojego ojca , który wsiadł za kółko po pijanemu, spowodował wypadek i uciekł z miejsca kolizji.
Tomasz Stockinger od tygodnia nie ma prawa jazdy. Za oknami sypie śnieg, a jego syn nie ma najmniejszego zamiaru zawieźć ojca do pracy lub na przesłuchanie .
Nie jestem jego szoferem - powiedział wzburzony Robert w rozmowie z "Superakiem"
Nie wożę taty. Są różne środki transportu, np. taksówki - dodał
Co ciekawe, młody Stockinger chętnie wspierał ojca , gdy ten brał udział w show " Jak oni śpiewają ". Chłopak pojawiał się w studiu, lansował przed kamerą - tam tez poderwał Olę Szwed.
Teraz ma ojca gdzieś?
Zobacz także: