odniosła się na swojej stronie internetowej, do sprawy związanej z jej udziałem w tegorocznym Opolu . Przypomnijmy, od kilku dni prasa kolorowa spekulowała o upadku
i wielkiej kompromitacji.
Oskarżono mnie, że mam zamiar zaśpiewać Tango, które rzekomo już dawno śpiewałam i wykonywałam je między innymi w Tańcu na lodzie . Owszem wykonywałam, ale TANGO LA CUMPARSITA PIAZZOLLI . Najsłynniejsze tango na ŚWIECIE - pisze artystka.
Wszystkich, którzy zarzucali jej oszustwo, ostro pojechała .
Trzeba być prawdziwym debilem muzycznym, żeby nie rozpoznać tego utworu, nie wspominając już o tym, że pomylenie go z moim premierowym utworem z płyty TO MÓJ CZAS, zakrawa na totalną ignorancję i brak profesjonalizmu ze strony piszących - grzmi Justyna.
Na koniec
pozwoliła sobie na wątek związany ze zwierzętami. Barany rulez .
Tak to jest uwierzyć baranom. Tak więc moje Boże Baranki najpierw zabierzcie się za naukę, a potem za pisanie dla ludzi, bo to prawdziwy wstyd , taka pomyłka BEEEE .. :):):) - kwituje Steczkowska.
A podobno muzyka łagodzi obyczaje .