Oczywiście potraktujcie to z przymrużeniem oka, jak my. Nie mamy zamiaru zakładać, że ktoś jest mniej inteligentny. Po prostu do łez rozbawiła nas sensacyjna informacja znaleziona w dzisiejszym "Fakcie". Radosław Majdan został "przyłapany" na kupowaniu książki!
fot. Fakt, 27.03.2009
Nie była to byle jaka książka. Radziu zdecydował się na pozycję historyczną o zamachu na Hitlera. Jak sugeruje tabloid, "będzie mógł już niedługo prowadzić poważne dysputy z ukochaną" . Niedługo? Czyżby "Fakt" wątpił w intelekt piłkarza?
My tam wolimy takiego Majdana: