• Link został skopiowany

Peja grzmi na Instagramie: "Nie odpier***ajta, bo cierpią na tym inni"

Peja opublikował mocny wpis, w którym nawiązał do swoich dzieci. Zwrócił się do innych z przekazem. "Święte słowa" - komentują niektórzy. O co chodzi?
Peja grzmi na Instagramie: 'Nie odpier***ajta, bo cierpią na tym inni'
Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl

Od kilku dni bardzo głośno jest o obrzydliwych słowach Popka, które już zostały zgłoszone do odpowiednich organów, i o czym pisaliśmy o tym tutaj: W sieci pojawiło się obrzydliwe nagranie z Popkiem. Wydał oświadczenie. Sprawa trafi do prokuratury [18+]. Na skandaliczne zachowanie rapera zareagowało nawet Biuro Ochrony Praw Dziecka, bowiem na fimie miał być widziany jego czteroletni syn, o czym przeczytasz klikając tutaj. Kontrowersyjną sprawę, choć nie do końca wprost, skomentował również Peja. Ryszard Andrzejewski, bo tak się nazywa, opublikował na Instagramie mocny wpis.

Zobacz wideo Oni szybko pożałowali swoich skandalicznych zachowań

Peja rozprawia o bezpieczeństwie dzieci

Peja dodał zdjęcie z żoną, z którą wykonał wspólny trening. Oboje radośnie się uśmiechają. Niedawno mieli piękną okazję do świętowania, bowiem ich córka obchodziła kolejne urodziny. "Właśnie dziś nasza córka obchodzi 11. urodziny. Tym samym mamy na pokładzie nastolatkę" - napisał raper 30 stycznia. W dalszej części poruszył temat bezpieczeństwa dzieci, co ewidentnie jest nawiązaniem do skandalicznej sytuacji, którą wywołał Popek. "Od czasu, kiedy zostałem ojcem/tatą, staram się jak tylko mogę nie odpie****ać głupot, aby moje dzieci nie były narażone na szykany i żyły w poczuciu bezpieczeństwa. Aby nie musiały się przeze mnie wstydzić i miały najlepsze dzieciństwo pod słońcem. To się chyba nazywa odpowiedzialność. Święty nigdy nie byłem i już nim raczej nie zostanę, ale przekaz jest słuszny i w swej prostocie bezpośredni: nie odpier***ajta, bo cierpią na tym inni" - napisał bez zbędnego owijania w bawełnę. Jego post skomentowali internauci, którzy przy okazji złożyli życzenia córce rapera. "Wiadomo, o co chodzi. Prawidłowo! Zdrówka dla córci i pozdrowienia dla rodziców", "Święte słowa", "Bardzo dobrze napisane, o to właśnie chodzi, żeby kochać, słuchać, żeby dziecko wiedziało, że jesteśmy obecni, bo kasa, praca jest ważna, ale rodzic musi być obecny w życiu dziecka" - piszą. Zdjęcia rapera i jego żony znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Ryszard Peja zrezygnował z alkoholu

Raper nie ukrywa, że ma za sobą trudną przeszłość, w której nie brakowało alkoholu, który o mało co nie zniszczyłby mu życia. Od ponad dziesięciu lat jest trzeźwy. Jak napisał na Facebooku w 2022 roku, uczy się żyć w świecie, "w którym alkohol był, jest i będzie używany. Tyle tylko, że nie przeze mnie. Tego się trzymam". Bez wątpienia dużo wsparcia znajduje u boku żony Pauliny, z którą ożenił się w 2012 roku.

 
Więcej o: