• Link został skopiowany

Krzysztof Jackowski zna nasze losy. Pierwszy kryzys już na wiosnę

Krzysztof Jackowski wypowiedział się na temat możliwego scenariusza w polskiej polityce. Jasnowidz pokusił się nawet o wskazanie daty.
Krzysztof Jackowski zna losy polskiego rządu. Wskazał konkretną datę
Krzysztof Jackowski zna losy polskiego rządu. Wskazał konkretną datę, fot. Youtube @Krzysztof Jackowski JASNOWIDZ

Krzysztof Jackowski od lat przewiduje zjawiska na świecie, które według jego wiedzy mają się wkrótce wydarzyć. Już kilka lat temu wziął się również za prowadzenie kanału na YouTube, dzięki któremu dociera do jeszcze większej liczby odbiorców. Choć praktyka jasnowidza z Człuchowa od początku budzi wiele kontrowersji i nie ma wiarygodnego eksperymentu naukowego, który dowodziłby istnienia tego zjawiska, wieszczbiarz z uporem maniaka komentuje bieżące sprawy. Tym razem wziął pod lupę zmiany w polskim rządzie.

Zobacz wideo Biznesy gwiazd. Niektóre zaskakują

Krzysztof Jackowski już wie, co nas czeka w polityce. Wskazał konkretną datę

Jackowski twierdzi, że kryzys nowego rządu przyjdzie na wiosnę. - Ten rząd będzie miewać kryzysy, pierwszy czeka go w kwietniu 2024 roku. To wcale nie jest pewne, czy ten rząd w ogóle dotrwa do końca - zapowiada jasnowidz na łamach "Super Expressu". Jackowski zasugerował, że kryzys koalicji może okazać się wewnętrzny. - To nie musi oznaczać, że będzie to się działo z powodu jakichś niegodziwych kroków, np. prezydenta wetującego ustawy. Ta kadencja jest w czasie trzech ważnych wyborów w kraju. Musimy brać pod uwagę, ze koalicja, która powstała, nie jest idealna. Są to zlepki starych partii, oprócz Szymona Hołowni, który wszedł do sejmu przebojem - mówi jasnowidz.

Krzysztof Jackowski
Krzysztof Jackowskifot. https://www.youtube.com/@jasnowidzkrzysztofjackowsk5312/screenshot

Według Krzysztofa Jackowskiego rząd czekają duże problemy

Według człuchowianina prawdziwe problemy nowego rządu mogą zacząć się po pierwszej kadencji. Jak twierdzi, mobilizacja w ostatnich wyborach była wyjątkowo duża, bowiem społeczeństwo chciało odsunąć PiS od władzy nad krajem. - Ten rząd może mieć sam bardzo duże problemy. Ta koalicja została wybrana poprzez bunt wyborczy. Ludzie poszli masowo na wybory, żeby odciągnąć PiS od władzy. To się powiodło, ale każda z tych partii zdaje sobie sprawę, że weszła do parlamentu i tworzy koalicję z powodu buntu. Następne wybory już nie będą buntem, pójdzie mniej ludzi do wyborów i te partie wiedzą, ze jeśli nie będą wyraziste, jeżeli nie będą inne niż reszta, to mogą w przyszłości nie wejść do parlamentu - wyjaśnił Krzysztof Jackowski.

Krzysztof Jackowski
Krzysztof Jackowskifot. Youtube @JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: