Więcej aktualnych informacji z Polski i ze świata znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Wybory parlamentarne odbędą się pod koniec przyszłego roku, a partie polityczne zaczynają już prowadzić kampanię. Coraz większe poparcie zyskuje ruch Polska 2050, którego liderem jest Szymon Hołownia. Polityk był ostatnio gościem serii "Express Biedrzyckiej". Podczas rozmowy zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu łamanie dekalogu. Co dokładnie miał na myśli były prowadzący "Mam Talent!"?
Podczas rozmowy z Szymonem Hołownią Kamila Biedrzycka poruszyła wiele istotnych kwestii. Polityk wypowiedział się między innymi na temat obronności, szczytu NATO czy działań Władimira Putina. Lider Polski 2050 nawiązał także do kampanii prowadzonej przez Jarosława Kaczyńskiego.
On idzie na wybory, wybory są w 2023, ale Kaczyński to człowiek, który gdy my się zastanawiamy, czy on coś zrobi, to on to robi i jeszcze dorzuca 50 proc. od siebie. Zawsze przed wyborami robi to samo, zaczyna szczuć ludzi na ludzi. To jest obrzydliwe, co on robi - powiedział.
Szymon Hołownia wytłumaczył, że chodzi o wypowiedź prezesa Prawa i Sprawiedliwości na temat osób transpłciowych. Jego zdaniem była ona skandaliczna. Według byłego prowadzącego "Mam Talent!" polityczny przeciwnik łamie w ten sposób piąte przykazanie (nie zabijaj). Zasugerował także, że lider PiS powinien wyspowiadać się ze swoich słów.
Zgadzacie się z opinią Szymona Hołowni?