Więcej na temat gwiazd telewizji znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.
17 lat to sporo czasu, a przez ten okres zmieniła się nie tylko telewizja. Choć widujemy ich na szklanym ekranie, nie wszyscy pamiętają, jak wyglądali około 2007 roku, kiedy dopiero powstawał Plotek. Prezenterzy telewizyjni największych stacji są twarzami prowadzonych przez siebie programów. Ich wizerunek na przestrzeni lat diametralnie się zmienił. Sami zobaczcie.
Krzysztof Ibisz 17 lat temu prezentował usilnie młodzieżowy styl. W tamtym czasie prowadził m.in. popularny wtedy program "Jak oni śpiewają?" z udziałem gwiazd. Nie tylko nosił trampki i "zabawne" t-shirty, ale także czarne włosy nastroszone na żel. W ostatnich latach zainwestował w siebie i prezentuje nie tylko śnieżnobiały uśmiech, ale i naturalną siwiznę. Ewoluował także jego sposób ubierania. Obecnie wybiera klasyczną elegancję, a jego nieodłączną częścią garderoby są koszule i marynarki.
Anita Werner przyzwyczaiła nas do tego, że jest krótko ostrzyżoną blondynką. Jednak jej naturalny kolor włosów to rudy. Fryzurę zmieniła dopiero po kilku latach pracy w TVN-ie. W 2007 roku można było ją zobaczyć na ekranie w rudościach, a później w ciemnym brązie. Jej włosy naturalnie chciały się kręcić. Zerwała z tym wizerunkiem i po roku drastycznie postawiła na bardziej dojrzałe cięcie, któremu jest wierna do dziś. Krótkie blond włosy nosi od trzynastu lat.
Piotr Kraśko także nieco unowocześnił wizerunek. 17 lat temu pracował jeszcze w TVP, prowadząc "Wiadomości". Już wtedy zapracował sobie na "image" na poważnego pana z telewizji. Dbał o profesjonalizm, stawiając na elegancję, zawsze pod krawatem. Z kolei okulary w cienkich oprawkach dodawały mu powagi. Dziś już ich nie nosi i mimo że jest starszy i przybyło mu siwych włosów, prezentuje bardziej wyluzowany styl. Zapuścił też brodę i wygląda naprawdę świetnie!
Tomasz Kammel był jednym z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów tamtych lat. Prowadzący "Randki w ciemno", słynął wówczas z modowych wpadek. Na oficjalnych uroczystościach potrafił zestawić elegancką marynarkę i krawat z szerokimi dżinsami. Na galę Wiktorów 2007 przyszedł za to w garniturze i czerwonych trampkach. W tamtym czasie zdecydował się także na podrasowanie fryzury - zafarbował sobie kilka kosmyków grzywki na siwo. Próba nadania luzackiego stylu na siłę nie przynosiła dobrych efektów. Na szczęście dziś nie musi tego robić, a w "Pytaniu na śniadanie" dbają o niego styliści.
Dorota Gawryluk to od lat dobrze znana twarz Polsatu. Prowadząca "Wydarzeń" jest wierna krótkim fryzurom, lecz nie zawsze wyglądała w nich korzystnie. 17 lat temu nosiła ciemny kolor i włosy obcięte na "jeża", z przedłużoną grzywką. Jej nieodłącznym atrybutem były też kiedyś okulary, z którymi rozstawała się na uroczystych wyjściach, np. z okazji ramówki Polsatu. Przez lata jej wygląd ewoluował, a dziś prezenterka nosi dłuższe włosy, które dodają jej urody i odejmują lat.
Kindze Rusin można pozazdrościć młodzieńczej urody. Prezenterka związana przez lata z TVN-em w 2007 roku nosiła długie, proste włosy i grzywkę. Stawiała także na ciemny brąz. W tamtym czasie prowadziła "You can dance" i oprócz młodzieżowej, jak na tamte czasy fryzury, miewała modowe wpadki. Dziś na głowie nosi także naturalny, jaśniejszy kolor włosów.
Beata Chmielowska-Olech dała się poznać szerszej publiczności jako prowadząca "Teleexpressu" w TVP1. Prezenterka wyjątkowo często zmieniała fryzury, za każdym razem przechodząc niemal totalną metamorfozę. Na początku 2007 roku nosiła na głowie cięcie żywcem wyjęte z "Gambitu królowej", w ciepłym odcieniu blondu.
Więcej zdjęć prezenterów sprzed 17 lat znajdziecie w naszej galerii na górze strony.