Janachowska była szczęśliwą singielką, ale Jabłoński walczył. Dała mu 45 minut, a po trzech tygodniach zamieszkali razem

Izabela Janachowska jest jedną z szczęśliwszych mężatek w polskim show-biznesie. Historia jej miłości z Krzysztofem Jabłońskim nie jest jednak bez skazy. Wszystko przez ludzi, którzy krytykowali różnicę wieku między nimi. A oni każdego dnia udowadniają, że są dla siebie stworzeni.

Związek starszego mężczyzny z młodszą kobietą bardzo często budzi kontrowersje. Nie wszyscy są w stanie uwierzyć, że miłość może połączyć ludzi w każdym wieku, a metryka naprawdę nie ma znaczenia. Przez długi czas z takim problemem borykała się Izabela Janachowska, której mąż jest starszy o 27 lat. I sama popełniłaby spory błąd na początku znajomości. Bała się pierwszego spotkania, dlatego po długich staraniach Krzysztofa Jabłońskiego postanowiła poświęcić mu jedynie 45 minut.

Zobacz wideo Janachowska o małżeństwie

Izabela Janachowska miała dla Jabłońskiego niecałą godzinę

Krzysztof Jabłoński zwrócił uwagę na Izabelę Janachowską, gdy ta brała udział w "Tańcu z Gwiazdami". Pomyślał, że "chętnie by się z nią umówił". Pomogli wspólni znajomi. Janachowska wspomina, że była wtedy przyzwyczajona do swojego życia singielki, nie zwracała na niego uwagi. Dopiero za namową koleżanek dała szansę adoratorowi, choć była pełna obaw. Gdy się spotkali na pierwszej randce, od razu zaznaczyła, że ma jedynie trzy kwadranse.

Iza nie była pewna. (...) Zaznaczyła, że (...) właściwie wpadła tylko na chwilkę, bo zaraz musi dalej uciekać. A siedzieliśmy i rozmawialiśmy kilka godzin - opowiadał mężczyzna w rozmowie z magazynem "VIVA!".

'Taniec z Gwiazdami' To oni kiedyś królowali w "Tańcu z Gwiazdami": Piotrowska, Czarnecki, Kajak i inni

Janachowska czuje się nieco skrępowana na wspomnienie o tamtym spotkaniu. Nie dowierza, jakie "głupoty gadała" i uważa, że "każdy normalny mężczyzna na miejscu Krzysztofa uciekłby". Ale właśnie jego zachowanie sprawiło, że pomyślała o nim, że to "wariat" i że pasują do siebie. Ujęła ją także pewność siebie biznesmena oraz jego dobre maniery, jak otwieranie drzwi do samochodu. Dość długo czuła jednak niepokój, że wyjdą pomiędzy nimi zgrzyty wynikające z odmiennych charakterów:

Dziś myślę, że tak naprawdę dobrze się dobraliśmy, ale na początku związku kompletnie nie wiedziałam, że mój mąż okaże się typowym, upartym, zodiakalnym baranem. Świetnie się kamuflował (śmiech), a prawda jest taka, że jest po prostu wymagającym partnerem. Doskonale wiem, które tematy są dla niego drażliwe, więc gdybym chciała, to potrafiłabym wkurzyć go jednym słowem - zdradziła w "Party".

Bal Fundacji TVN. Izabela Janachowska z mężemBal Fundacji TVN. Izabela Janachowska z mężem KAPIF.pl

Jabłoński sam o sobie mówi, że jest trudnym człowiekiem. Dlatego podziwia żonę za jej cierpliwość i za to, że "potrafi gasić pożary". Nie obraża się na niego, próbuje mu tłumaczyć, jaki błąd popełnił.

Bajkowy ślub i narodziny syna

Janachowska i Jabłoński zamieszkali razem po trzech tygodniach od pierwszego spotkania. Pobrali się trzy lata później, w 2014 roku. Panna młoda zaprezentowała się w aż trzech sukniach ślubnych (jak widać, ta liczba jest dla nich znacząca).

Wśród wielu ich związek budził kontrowersje. Mężczyzna jest starszy o 27 lat od Janachowskiej, przez co nie raz spotykali się z przykrymi komentarzami. Ona sama miała obawy, więc rozumie takie podejście:

Na co dzień ta różnica wieku jest niezauważalna. Funkcjonując z kimś non stop, takie rzeczy zatracają się po prostu. Ja absolutnie rozumiem falę krytyki, którą jesteśmy oblani, bo często jak widziałam takie związki, jak ta sytuacja mnie nie dotyczyła, byłam absolutnie sceptyczna i miałam różne myśli dotyczące tej pani i tego pana. Dopóki człowiek tego nie doświadczy, to może sobie różnie na ten temat myśleć. Gdzieś tam rozumiem tych ludzi, którzy nie są dla nas przychylni - wyznała kilka lat temu w "Dzień dobry TVN".

Laura i Karol ze 'Ślubu od pierwszego wejrzenia' "ŚOPW". Karol stanął w obronie Laury. "Najlepsza "żenada", jaka mnie spotkała"

Zakochani nie przejmowali się jednak przykrymi zarzutami. Nie wpłynęły one na ich małżeństwo. Do tej pory są szczęśliwi, a dwa lata temu powitali na świecie pierwsze dziecko, syna Christophera.

Izabela Janachowska z mężem Krzysztofem Jabłońskim i synemIzabela Janachowska z mężem Krzysztofem Jabłońskim i synem Instagram/izabelajanachowska

Jaki jest sekret ich związku? Ciągle o siebie zabiegają, wspierają się w trudnych momentach:

Staram się, jak mogę, bo trafiłem na kobietę, która jest w stanie ze mną wytrzymać. A to nie jest proste. Iza była też ze mną w bardzo złym okresie w moim życiu. Po 25 latach sprzedałem jedną ze swoich firm. Nagle poczułem, że nie mam celu, a chciałem, żeby Iza była ze mnie dumna. To był trudny czas, wiem, że byłem nie do wytrzymania. Na szczęście była przy mnie. To ona mnie z tego wyciągnęła. Inaczej to by się dla mnie wszystko źle skończyło. Teraz żartujemy, że dobrze, że wtedy mnie zatrudniła - opowiadał Krzysztof w jednym z wywiadów.

Oprócz tego dobrze układa im się w innych aspektach życia. Janachowska ze szczerością przyznaje, że "inni mogą jej zazdrościć tego, co doświadcza w łóżku".

Więcej artykułów o gwiazdach znajdziesz na: Gazeta.pl.

Więcej o: