Małgorzata Socha ma słabość do wakacji nad polskim morzem? Po raz kolejny wybrała się do Chałup, o których śpiewał w jednym ze swoich utworów Zbigniew Wodecki. Aktorka spędza tam czas razem z mężem Krzysztofem Wiśniewskim i dziećmi: Zosią, Basią i Stasiem.
Odpoczynek popularnej rodziny na miejskiej plaży wzbudził zainteresowanie nie tylko innych wczasowiczów, ale przede wszystkim fotoreporterów, którzy zdążyli zrobić celebrytce kilka zdjęć z ukrycia.
Gwiazda "BrzydUli" nie przejmowała się tym, że jej obecność na plaży była dla innych urlopowiczów niecodziennym wydarzeniem. Korzystała z uroków nadmorskiej miejscowości i zachęcała swoje dzieci do aktywności. Źródło "Super Expressu" donosi, że nad brzegiem morza chętnie popisywała się pływackimi umiejętnościami.
Uczyła dzieci pływać. Wynajęła im nawet instruktorkę. Chętnie też sama odpoczywała na desce surfingowej, na której sprawdzała swoje umiejętności pływackie - czytamy na łamach dziennika.
Fotoreporterzy tego samego tabloidu zrobili aktorce kilka zdjęć z ukrycia. Socha paradowała po plaży w czarno-białym bikini w kratkę, którego fason jest prawdziwym hitem sezonu. Charakterystyczne falbanki ozdabiające górę kostiumu kąpielowego to według znawców mody tegoroczne "must have" każdej fashionistki. Fotki z wakacji aktorki trafiły na okładkę "Super Expressu".
Urlopem w Chałupach Małgorzata zdążyła pochwalić się już na Instagramie. Nie opublikowała wprawdzie na profilu jeszcze żadnych pozowanych zdjęć w bikini, ale z radością zrelacjonowała swój poranny jogging nad brzegiem morza.
Jak widać, gwiazda dba o aktywność fizyczną nawet na wakacjach.