Piękna hollywoodzka rodzina, wielka miłość, a potem równie wielki skandal. Małżeństwo Jennifer Garner i Bena Afflecka rozpadło się z hukiem. Światło dzienne ujrzały doniesienia o romansie aktora z nianią jego dzieci, a potem także sam wyjawił, że od lat jest alkoholikiem.
Para kilka razy ogłaszała powrót, jednak próby odbudowania ich relacji dla dobra dzieci spełzły na niczym. W końcu poinformowali o rozwodzie. Affleck zaczął już nowy związek - spotyka się z producentką programu "Saturday Night Live", Lindsay Shookus, choć byłej żony wcale nie unika. Bierze aktywny udział w wychowaniu dzieci, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że w ich relacji chodzi o coś więcej niż tylko dobro ich dwóch córek oraz syna. Spójrzcie na najnowsze zdjęcia. Jak wielu byłych małżonków TAK się zachowuje?
Paparazzo spotkał Bena Afflecka i Jennifer Garner podczas rodzinnego wypadu do Santa Monica. Cała rodzina poszła na lody, a aktor zachowywał się jak wzorowy ojciec i bardzo czuły partner... Często dotykał byłej żony, nawet ją pocałował. Między nimi uczucie się już wypaliło? Śmiemy wątpić.
Trudno jednak oczekiwać, że 12 lat związku - jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - pójdzie w niepamięć. Łączyło (łączy?) ich głębokie uczucie. Garner niedawno w jednym z wywiadów nazwała Afflecka "miłością jej życia". Również mimo kryzysu w ich małżeństwie czy plotek o romansie, nie opuściła go podczas terapii odwykowej.
Mam szczęście posiadania kochającej rodziny i przyjaciół, w tym Jen, która wspierała mnie i opiekowała się dziećmi, kiedy ja odbywałem terapię. To jest pierwszy z bardzo wielu kroków na drodze do wyzdrowienia - pisał w oficjalnym oświadczeniu na Facebooku Affleck.
Myślicie, że wrócą do siebie?
ZI