Doda w połowie lutego udzieliła głośno komentowanego wywiadu, w którym - jak stwierdziła zgodnie większość - dosłownie zmiażdżyła swojego rozmówcę. Grzegorz Jankowski od początku nastawiony był na kontrowersje, wypominając jej między innymi skąpy strój i spoufalanie się z prezydentem Andrzejem Dudą i naśmiewając się z chęci zbudowania przez nią schronu.
Jednak gdy tylko zorientował się, że Doda nie jest łatwą przeciwniczką, przeszedł do bardziej poważnych tematów. Dziennikarz "Superstacji" zadał między innymi pytanie o spektakl "Słownik Ptaszków Polskich", w którym Doda wcieliła się w rolę Andżeliki. Jeśli myślicie, że jej zdolności aktorskie są przez większość oceniane negatywnie - mylicie się. Doda zdradziła, że cieszy się nawet uznaniem kolegów po fachu.
Mi nikt nie powie w twarz, że zagrałam źle, więc nie sugeruję się recenzjami, ale rzeczywiście ku mojemu zdziwieniu, bo raczej byłam nastawiona na negatywne opinie, bo nie żyjemy w kraju, gdzie fajnie powiedzieć coś miłego. Rzeczywiście byłam w szoku. Większość aktorów, którzy przychodzili na nasz spektakl, bardzo miło się wypowiadają. Spektakl cieszy się ogromnym zainteresowaniem i bardzo fajnymi, ciepłymi słowami, także zapraszam - mówiła.
Najlepiej jednak warsztat aktorski Dody ocenić samodzielnie. Teatr Imka, który jest odpowiedzialny za produkcję, wystawia sztukę nie tylko w Warszawie, ale także gościnnie poza granicami miasta. Już w środę 22 marca o 20.30 można go będzie obejrzeć w Międzynarodowym Centrum Kultury w Katowicach. Oprócz Dody w "Słowniku Ptaszków Polskich" zobaczymy także Olgę Bołądź i Izabelę Kunę. Trzy dni wcześniej, w niedzielę 19 marca o godzinie 17 w tym samym miejscu odbędzie się spektakl "Henryk Sienkiewicz" z udziałem między innymi Magdaleny Boczarskiej i Tomasza Karolaka. Natomiast w sobotę 1 kwietnia widzowie będą mieli okazję obejrzeć spektakl Teatru Polonia pod tytułem "Dobry wieczór Państwu".
Bilety na wszystkie wydarzenia można zdobyć za pośrednictwem bileterii Co Jest Grane 24.
red.