Paulla (prawdziwe nazwisko Paulina Ignasiak) w ostatnim czasie zniknęła z salonów i to na długo. Wydaje się wręcz, że dorosła już kolejna generacja, która w ogóle nie wie, kim ona jest. Nic nie szkodzi, piosenkarka postanowiła o sobie przypomnieć. Zobaczcie, co miała na sobie na otwarciu hotelu SitySix w Warszawie, a zrozumiecie, skąd ta opinia.
Jak widać, zasadę, by zdecydować się albo na dekolt, albo na superkrótki dół, Paulla puściła mimo uszu. Nie wyszło to na dobre, bo całość sprawiała nieco wulgarne wrażenie. Zgadzacie się?
ZI