Parę dni temu portal TMZ.com opublikował zdjęcia Seleny Gomez i Orlando Blooma przytulających się w nocnym klubie w Las Vegas. Problem w tym, że aktor od kilku miesięcy jest w związku z Katy Perry . Osoby z otoczenia wokalistki zarzekały się, że para dawała sobie buziaka w policzek, a na zdjęciach uchwycono bardzo niefortunny moment.
Selena zamieściła później na Instagramie zdjęcie sprzed drzwi pokoju hotelowego, które miało być dowodem na to, że po imprezie wróciła do niego sama i do niczego nie doszło. Kolejnego dnia portal TMZ opublikował wideo , na którym widać, że Selena i Orlando opuszczają klub razem i udają się wspólnie do samochodu. I na to szybko znalazło się wytłumaczenie - "źródła" donosiły, że wokalistka i aktor razem z innym znajomymi pojechali po prostu na nocną przekąskę do sieci fastfoodowej.
Wygląda na to, że Katy Perry wierzy w te wszystkie zapewnienia (zna też pewnie wersję ukochanego i jego, oficjalnie, przyjaciółki) i jej związek z Orlando nie jest zagrożony. Perry wrzuciła na Twittera link do wywiadu aktora opowiadającego o swojej wizycie w szkole w Ukrainie w ramach akcji UNICEF. Opatrzyła go podpisem, który jednoznacznie możemy odbierać jako komentarz do sytuacji.
Zamiast marnować energię na idiotyczne teorie spiskowe, zobaczcie lepiej jakie to super - napisała.
Ten wpis postanowiła skomentować... Selena Gomez. Dokładniej "podała dalej" wpis Katy. Później napisała:
Pewnego dnia oni wszystko to zrozumieją, lol - stwierdziła w hashtagu umieszczając tytuł swojej piosenki "Zabijam dobrocią".
Czy to Was ostatecznie przekonuje? ;)
EK
Komentarze (1)
Katy Perry komentuje plotki o romansie Blooma i Gomez. Włącza się Selena. Mało przekonujące tłumaczenie