Agnieszka Popielewicz i Grzegorz Hyży w ostatnim czasie unikali salonów. Być może najpierw chcieli zakończyć niezbyt przyjemne sprawy z byłą żoną wokalisty, Mają. Kiedy więc w końcu pojawili się gdzieś publicznie, wszyscy patrzyli tylko na nich. Szczególnie zaś na prezenterkę, a wszystko za sprawą pięknej czarnej sukni z pelerynką i wysokich seksownych kozaków. Wzroku oderwać od niej nie mógł również mąż i jakoś nas to nie dziwi - Popielewicz wyglądała przepięknie!
Nad męskimi stylizacjami nie rozwodzimy się na Plotku zbyt często, ale przyznajcie sami - ta Grzegorza jest godna choć krótkiej wzmianki! Zwyczajne garnitury nie są dla niego. na nogach podarte jeansy, a na marynarce mnogość zdobień. No, no, no...
KAPIF.plaga