Aktorka na premierę filmu wybrała rozpinaną kurteczkę z piórami. Fason przypominał modny bomber, a czarne pióra (to projekt Gosi Baczyńskiej) wspaniale podkreśliły urodę aktorki. Niżej było już gorzej. Krótka spódniczka z dziurą na biodrze? Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale do tej pory nie podejrzewaliśmy, że w garderobie Małgorzaty Kożuchowskiej może znajdować się takie "cacko". Dodajmy, że kiedy aktorka wchodziła na scenę, dziura ukazała fragment jej bielizny.
Oczywiście gwiazda wyglądała dobrze, a jej figura robi świetne wrażenie. Wydaje nam się jednak, że wolimy aktorkę w nieco bardziej klasycznej wersji. Dziury na biodrach lepiej zostawić tym, którzy jakoś muszą zwrócić na siebie uwagę.
jus