W Internecie pojawiła się nowa piosenka zespołu "Ich troje". Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa śpiewają w niej o turnieju Euro 2012. Prawdę mówiąc nie wiemy jednak, czy utwór ma promować mistrzostwa Europy, czy nich drwić.
Refren nawet wpada w ucho:
Wygramy mecz, wygramy mecz! To dzisiaj najważniejsza rzecz!
Proste rymy i charakterystyczny, ochrypły głoś Wiśniewskiego trudno zapomnieć. Czyli sukces. Co jednak z resztą utworu? O co w nim chodzi? Panowie śpiewają coś o autostradach i PKP. To chyba miało być szydercze...
Jadą kibice pociągami, nie ważne, że to nie jest TGV. Bo wiesz pan, panie Francuz, to nie jest Paryż - w tym kraju jeździ tylko PKP! - śpiewa Łągwa w drugiej zwrotce.
Bardzo odkrywcze, prawda? Czyli z jednej strony piosenka "Jadą kibice" zagrzewa do boju, a z drugiej - punktuje minusy polskiej rzeczywistości. Podsumowując: super, że gramy na Euro, ale przecież w Polsce taka bieda. Mamy wrażenie, że taki tekst czyni z "Jadą kibice" piosenkę dla nikogo. Oprócz tego na Facebooku Michała Wiśniewskiego pojawił się "teledysk" do utworu , który sprawia, że już kompletnie nie wiemy, co o tym sądzić. Gdy w piosence padają słowa:
W doborowym gronie spotkać się na stadionie...
w klipie pojawia się ujęcie stada krów. Przy słowach o Franciszku Smudzie widzimy z kolei... figurę Jezusa Chrystusa. Bardzo chętnie dowiedzielibyśmy się, co według członków zespołu wspólnego mają Euro 2012 i rajd Dakar. Co autor miał na myśli?
No i trudno oprzeć się wrażeniu, że członkowie Ich troje jakoś późno się ocknęli. Sezon na piosenki piłkarskie skończył się jakiś miesiąc temu... Jeśli wypuszczenie futbolowego kawałka miało przypomnieć publiczności o istnieniu zespołu Wiśniewskiego, to przypomina tylko o tym, że Ich troje są kompletnie nie na czasie.
I do tego ten akordeon...
Piosenki możecie posłuchać tutaj . Teledysk jest na Facebooku .
tommy