Przyszła mama Anna Mucha powróciła do pisania swojego bloga . Nie udzielała się tam już bardzo długo. Ostatni wpis pochodził z 10 marca 2010 roku. Właśnie wprowadzono zakaz palenia w miejscach publicznych i aktorka się tym faktem zachwycała. Ale w końcu, po ponad roku, zdarzyło się coś wartego napisania i podzielenia się z internautami. Jak wiadomo, aktorka spodziewa się pierwszego dziecka z partnerem Marcelem Sorą. Ostatnio w publicznej toalecie zaczepiła ją nieznajoma kobieta i powiedziała, że zazdrości jej tego stanu. Okazało się, że urodziła już jedno dziecko i chciałaby z mężem mieć kolejne. Mucha zapytała więc, co ją czeka o porodzie, na co kobieta odpowiedziała, że jest właśnie na pierwszej od dwóch lat randce z mężem.
Jak można się domyślić, aktorka nie jest tą perspektywą zachwycona, ale znalazła na to sposób:
No więc, skoro moja następna randka ma przypaść gdzieś tak dopiero za dwa lata, postanowiłam już teraz naładować akumulatory na czekający mnie czas. Histerycznie biegam do kina, czytam wszystko, co wpadnie mi ręce, obłożyłam się książkami, robię zdjęcia, chodzę na spacery i delektuję się każdą chwilą - napisała na blogu.
Złożyła także obietnicę:
A gdy już się zanurzę w obcy świat, to ten blog, będzie moim peryskopem, oknem na świat, gdzie będę dzieliła się z Wami tym, co przeżywam, co polecam, co lubię i co mnie wkurza... Zapraszam - bądźcie ze mną... - zachęca.
W takim razie z niecierpliwością czekamy na wpisy Muchy-mamy. Aktorka słynie z ciętego języka i kontrowersyjnych wypowiedzi. Może być ciekawie. Jak myślicie?
Jax