Od kilku lat Józef Wojciechowski nie szczędzi pieniędzy dla ukochanej. Od dawna może się jednak pochwalić hojnością. W 2019 r. pojawił się na liście 100 najbogatszych Polaków według magazynu "Forbes". Obecnie jego majątek szacuje się na miliard złotych. Jest związany z branżą budowlaną, a w mediach określa się go jako światowej klasy dewelopera. W przeszłości był właścicielem klubu Polonia Warszawa. W jednym z ostatnich wywiadów wrócił do tych czasów. Nie ukrywał, że zawodnicy nie mogli u niego narzekać na zarobki. Skoro klub przynosił zyski, chętnie się nimi dzielił.
Dobrze było pracować z Józefem Wojciechowskim. Z rozmowie z serwisem Sportowe Fakty milioner zapewnił, że doceniając talent i zasługi, nigdy nie żałował pieniędzy na wypłaty dla swoich piłkarzy. Miał z nimi dobry kontakt i słuchał ich wymagań.
Nie przypominam sobie, bym miał większe problemy dogadania się z nimi. Niektórzy mieli oczekiwania, ale ja płaciłem dużo. To była górna półka w naszej lidze. Myślę, że oferowałem porównywalne stawki, co Legia i Lech - zdradził ukochany Patrycji Tuchlińskiej.
Dziennikarzowi udało się wyciągnąć od milionera więcej informacji na ten temat i w pewnym momencie padła nawet konkretna kwota, na jaką mogli liczyć zawodnicy klubu za jego prezesury. Okazuje się, że sportowcy zarabiali u niego od 50 do nawet 100 tysięcy złotych miesięcznie.
Przypomnijmy, że miłość Patrycji Tuchlińskiej i Józefa Wojciechowskiego trwa już pięć lat. Początkowo wzbudzała wielkie kontrowersje ze względu, że parę dzieli niemal 50 lat różnicy. Wróżono im rychły koniec, ale zakochani są razem po dziś dzień. W 2021 r. na świat przyszedł ich syn. Ich bajkowe życie Patrycja regularnie pokazuje w sieci. Wiele zdjęć jak mieszkają nad Zalewem Zegrzyńskim możecie zobaczyć w galerii na górze strony.
Od kiedy Patrycja Tuchlińska związała się z miliarderem na jej Instagramie pojawiają się też często zdjęcia z prywatnych pokładów samolotów. Poza tym nie brakuje tam przepięknych krajobrazów z całego świata, który zwiedza z ukochanym. Żyć nie umierać...