Grażyna Szapołowska, podobnie jak plejada polskich gwiazd, pojawiła się w poniedziałek 12 czerwca na pokazie najnowszej kolekcji Macieja Zienia. Moda zeszła jednak na drugi plan w wielu rozmowach, które przeprowadziliśmy z gwiazdami. Tematem numer jeden była śmierć ciężarnej Doroty w szpitalu w Nowym Targu. Kobieta zmarła po tym, jak w piątym miesiącu ciąży odpłynęły jej wody płodowe, a następnie w jej organizmie rozwinęła się sepsa. Lekarze zwlekali z zakończeniem ciąży, co skończyło się tragicznie.
Grażyna Szapołowska w rozmowie z Plotkiem wyznała, że sama była w zagrożonej ciąży. Wtedy jednak reakcja lekarzy była zupełnie inna. Całą rozmowę z aktorką możecie obejrzeć w wideo na górze strony.
Nie mam słów. Ja rodziłam swoją córkę i też miałam zagrożoną ciążę. Nie było takich dyskusji - czy ratować kobietę, czy działać, po prostu tego nie było. Zdarzają się takie wypadki na całym świecie nieszczęśliwe, tragiczne, bardzo smutne, ale wydaje mi się, że mamy mężczyzn w Polsce, mężczyzn-lekarzy, którzy powinni podejmować te decyzje wcześniej, zgodnie z ich etyką ratowania życia kobiety, przede wszystkim. I to, co się stało, to nie o to chodzi, bo zdarzają się takie rzeczy, ale brak reakcji w odpowiednim momencie jest rzeczą dla mnie przerażającą - powiedziała naszej reporterce.
Grażyny Szapołowskiej nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest ikoną filmową w Polsce. Na eventy chodzi tylko te, jakie sama sobie wybierze, nie robi nic z przymusu. Na pokazie Macieja Zienia olśniła w błyszczącej jak miliony monet spódnicy jego projektu. Takiej samej zresztą, jaką miała na sobie tego wieczoru Aneta Kręglicka. Do tego dobrała klasyczną górę i skórzaną marynarkę, a całość uzupełniła czerwoną szminką. Prawdziwy szyk i elegancja z nutą nowoczesności. Aktorka jest wzorem do naśladowania w dziedzinie mody. Nic dziwnego, że z jej zdaniem liczą się całe pokolenia.