Książę Harry napisał autobiografię, w której nie brakuje bardzo intymnych szczegółów z życia osobistego. W "Spare" rozlicza się też z rodziną królewską. W monarchię uderzał również podczas promocji książki. Wyśmiewał ją m.in. w "The Late Show". Rodzina królewska jest wściekła. Król Karol III podobno nie chce widzieć młodszego syna podczas koronacji. Zagraniczne media donosiły, że pełen gniewu ma być także książę William. Przyszły monarcha w ostatnim czasie starał się unikać medialnych wyjść. Teraz jednak pojawiły się jego nowe zdjęcia.
12 stycznia w mediach pojawiły się nowe zdjęcia księcia Williama. To pierwsze ujęcia po tym, jak światło dzienne ujrzały bardzo intymne zapiski jego młodszego brata. Starszy syn księżnej Diany został zauważony, kiedy wraz z księżną Kate opuszczali Windsor. Oboje udali się na spotkanie ze społecznością w Merseyside. Co ciekawe William wyglądał na wyluzowanego i zadowolonego. Jak podaje The Mirror podczas podróży rozmawiał z żoną.
Książę mógł pogodzić się z faktem, że nie ma wpływu na publikacje młodszego brata. Istnieje też druga opcja - William doskonale wiedział, że paparazzi będą śledzili teraz każdy jego ruch, toteż postanowił robić dobrą minę do złej gry. Dlatego też mógł przykleić sobie uśmiech do twarzy. Wszak nie od dziś wiadomo, że zachowywanie pozorów to sztuka, którą rodzina królewska musiała doskonale opanować.
Przypomnijmy, że w "Spare" Harry ujawnił, że między nim a Williamem miało dość do bójki, po tym, jak przyszły król obraził Meghan Markle. Twierdził też, że to William nakazał, żeby odrzutowiec startował bez Harry'ego w dniu śmierci królowej. Ponadto Harry podzielił się szokującym wyznaniem "Urodziłem się na wypadek, gdyby Willy'emu coś się stało".