Małgorzata Kożuchowska, choć należy do grona najbardziej znanych polskich aktorek, konsekwentnie chroni swoje życie prywatne i niechętnie dzieli się jego szczegółami z opinią publiczną. Gwiazda w 2008 roku wyszła za Bartłomieja Wróblewskiego, a sześć lat później para powitała na świecie syna - Jana Franciszka.
Lato w pełni, a Kożuchowska najwyraźniej postanowiła wykorzystać ten czas na regenerację i spędzane czasu z bliskim. Gwiazda w poście na Instagramie podzieliła się kilkoma zdjęciami z miejskich wakacji. "Lato… jakie jest, każdy widzi" - napisała aktorka. Wśród uchwyconych momentów znalazły się dwa zdjęcia przestawiające niemal 11-letniego już Jana Franciszka. Chłopiec, którego Kożuchowska rzadko pokazuje publicznie, został sfotografowany podczas odpoczynku przy fontannie oraz w trakcie przytulania pupila. Nowe zdjęcia dodane przez gwiazdę nie umknęły uwadze jej fanów. "Ważne, że z rodziną", "Świetny chłopak z syna", "Pani Małgorzato życzę słonecznych i ciepłych wakacji" - pisali w komentarzach rozentuzjazmowani wielbiciele gwiazdy. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii.
Kożuchowska niedawno poruszyła temat wychowania dzieci w cyfrowej rzeczywistości. Aktorka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim opowiedziała o tym, jak w jej domu wygląda podejście do nowych technologii i jak stara się chronić swojego syna przed ich nadmiarem. Jak zdradziła, niemal 11-letni Jan Franciszek nie ma jeszcze własnego telefonu komórkowego. W razie potrzeby syn korzysta z urządzenia mamy. - Bardzo rzadko [korzysta z telefonu - przyp. red.], np. prosi mnie, by wysłać SMS-a do jakiegoś kolegi, albo że chce zadzwonić do taty - wyjaśniła. Kożuchowska zdradziła też, że choć w domu jest iPad, czas korzystania z niego jest ściśle kontrolowany. - Nie dało się go od tego uchronić. Ale telefonu na razie się wystrzegliśmy. Po prostu uważam, że to robi sieczkę z mózgu, wpływa na emocje dzieci, to jest przebodźcowanie - wyznała Kożuchowska.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!