• Link został skopiowany
  • 2

Steczkowska kupiła dzieciom mieszkania. "Kosztowało to wiele wysiłku i zdrowia"

Justyna Steczkowska zrobi wszystko dla swoich dzieci. I zawczasu pomyślała o ich przyszłości. Jej pociechy mają się czym chwalić.
Justyna Steczkowska zabezpieczyła przyszłość dzieci.
Fot. instagram.com/justynasteczkowska

Młodość Justyny Steczkowskiej nie była łatwa. Jako że pochodziła z wielodzietnej rodziny, musiała liczyć każdy grosz. Szczególnie jak zamieszkała sama w stolicy, gdzie robiła, co mogła, by odnieść muzyczny sukces. Był czas, że przychodziła na targ tuż przed jego zamknięciem, by kupić przecenione lub lekko zgniłe warzywa i owoce, którymi się głównie żywiła. A że teraz jest świetnie opłacaną piosenkarką, której bilety na koncerty sprzedają się jak świeże bułeczki, może pozwolić sobie by jej dzieci: Leon, Stanisław i Helena mieli ułatwiony start w dorosłość. W nowym wywiadzie wykonawczyni "Dziewczyny Szamana" uchyliła w tym temacie rąbka tajemnicy. - Swoim dzieciom daliśmy coś, żeby miały lepszy start. To przede wszystkim to, że mają gdzie mieszkać i mają swój kąt oprócz swojego własnego domu, było dla nas ważne. One są bardzo za to bardzo wdzięczne. Mogą sobie z tym zrobić to, co chcą. Mogą spieniężyć ten majątek. Zawsze mają gdzie się podziać. Oprócz tego, że mają swój rodzinny dom, w którym są zawsze mile widziane i przez nas oczekiwane, to też mają własne miejsce na ziemi, poza rodzicami, coś swojego - powiedziała w nowej rozmowie z "Faktem".

Zobacz wideo Justyna Steczkowska mówi z czułością o swoich dzieciach

Justyna Steczkowska włożyła wiele wysiłku, by jej dzieci miały dobrą młodość

Zabezpieczenie przyszłości dzieci to nie była bułka z masłem. Przypomnijmy, że ojcem dzieci piosenkarki jest model i architekt - Maciej Myszkowski. Para dla swoich dzieci zrobi jednak wszystko i jest skłonna do wielu wyrzeczeń. Piosenkarka chce, by jej dzieci miały lepszą młodość od niej. Gdy miała problemy z mieszkaniem, to bardzo ją bolało, że nie ma się gdzie podziać i musi ostatecznie mieszkać w kilka osób. To była dla niej szkoła życia. Oczywiście kupienie kilku mieszkań kosztowało ją z mężem wiele pracy. - Uważam, że z naszej strony to był bardzo duży wysiłek, ale zrobiliśmy to z miłości do naszych dzieci, które niczego więcej od nas nie oczekują, niczego nie chcą. Są bardzo wdzięczne za to, co się wydarzyło, bo wiedzą, że rodziców kosztowało to wiele wysiłku i zdrowia - dodała diwa.

Justyna Steczkowska zaplanowała swoją emeryturę

Piosenkarka też dawno temu pomyślała o swojej emeryturze. Nie jest jak artyści, którzy nie opłacają składek w czasach swojej świetności, a później narzekają, że dostają najniższe świadczenie emerytalne w Polsce. - Na pewno nie liczyłabym na państwo, jeśli chodzi o emerytury. Widzę to od wielu lat, jak ten system emerytalny jest coraz słabszy, dlatego trzeba mieć świadomość, żeby się ogarnąć w młodości i pomyśleć o tym, co będziemy mieli, jak będziemy starsi. Wtedy, kiedy już życie nie będzie nam pozwalało na pęd i olbrzymią ilość energii, którą możemy poświęcić pracy - powiedziała w tabloidzie. Wiadomo jednak, że gwiazda ma nadzieję, że będzie aktywna zawodowo jak najdłużej. Nie wyobraża sobie, by po 60. roku życia zniknąć ze sceny. - Po sześćdziesiątce, kiedy dzieci będą już naprawdę duże i nie będą potrzebowały mamy codziennie, to ja wreszcie zajmę się sobą. Sceny nie odpuszczę, jeśli tylko ktoś nadal będzie chciał mnie słuchać. Ale przede wszystkim zajmę się sobą. Mam tyle cudownych pomysłów, tyle wspaniałych rzeczy i książek, które chce przeczytać, miejsc, które chce zobaczyć z plecakiem, że naprawdę będę miała co robić - mówiła Plotkowi piosenkarka. Przeczytaj też: Justyna Steczkowska na ślubie swojej fanki. To, co zrobiła, wbija w fotel

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o:

Komentarze (2)

Steczkowska kupiła dzieciom mieszkania. "Kosztowało to wiele wysiłku i zdrowia"

chrzcinyikomunie.pl
10 miesięcy temu
Wspaniała mama!
ciekawski07
10 miesięcy temu
One z Marylą Rodowicz chodziły do jednej klasy??
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).