Natalia Szroeder, choć ma dopiero 24 lata, jest jedną z najpopularniejszych wokalistek w Polsce. Prężnie rozwija swoją karierę, zdobywając przy tym tysiące fanów. Teraz zdradziła, jakie ma plany na przyszłość i czy widzi się w roli mamy.
Przypomnijmy, że wokalistka ostatnio zagrała w filmie "Jak zostać gangsterem. Historia prawdziwa". Wcieliła się w postać Marty, która w filmie zachodzi w ciążę i wchodzi za mąż. W wywiadzie dla portalu plejada.pl Natalia opowiedziała, jak czuła się w nowej roli:
Z silikonowym brzuszkiem czułam się dziwnie. Ale bardzo chciałabym założyć rodzinę i mieć dzieci w przyszłości, więc to było dla mnie ekscytujące, że mogę zobaczyć, jak będę wyglądała kiedyś w ciąży. - mówi gwiazda.
Natomiast z suknią ślubną nie miała styczności po raz pierwszy:
Z kolei suknia ślubna nie była dla mnie żadną nowością. Przymierzałam już miliard takich w swoim życiu, bo je uwielbiam. Zawsze, gdy odwiedzam zaprzyjaźnionych projektantów, to proszę ich, żeby pokazali mi, jakie mają nowe suknie ślubne i je mierzę.
Natalia Szroeder obecnie jest w związku z raperem Quebonafide. Para jest ze sobą ponad dwa lata i choć ich związek wzbudza wiele emocji w mediach, zakochani go nie komentują.
Jak myślicie, czy Natalia szykuje się do nowej roli w życiu?
BO
Jak Natalia Szroeder odnalazła się w roli dziewczyny gangstera?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Kaczorowska oficjalnie odchodzi z "Tańca z gwiazdami". Opublikowała mocny wpis
Nocne czułości Katarzyny Zillmann i Janji Lesar. Wróciły do jednego apartamentu
Rafał Maserak wypalił o Justynie Steczkowskiej. Tak ocenił jej powrót w "TzG"
Książę Harry miał "atak królewskiego wstydu". Media wieszczą koniec jego małżeństwa z Meghan
Królowa Camilla zaliczyła niezłą wpadkę. Ekspertka nie ma wątpliwości
Węgiel pokazała łazienkę. Uwagę zwracają brudne lustro oraz wystrój. Takiego nie spotyka się często
Wygoda nie bał się tego powiedzieć. Chodzi o Kaczorowską w "Tańcu z gwiazdami"
Kaczorowska i Rogacewicz w objęciach. Pojawili się na premierze spektaklu
Internauci pękają ze śmiechu. "Taniec z gwiazdami" dobiera w pary lepiej niż "Ślub od pierwszego wejrzenia"? Sprawdzamy